Henryk Kowalczyk o Amber Gold: Tuskowie wiedzieli, w co się pakują
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów powiedział w "Salonie politycznym Trójki", że dla niego jest jednoznaczne, że "użyto syna premiera do tego, żeby znaleźć parasol nad firmą Amber Gold".
Henryk Kowalczyk
Foto: Trójka
Magazyn "wSieci" ujawnił stenogramy z podsłuchów założonych szefowi Amber Gold Marcinowi P. przez ABW. Nagrane rozmowy prowadzone były na przełomie lipca i sierpnia 2012 roku.
Do sprawy w radiowej Trójce odniósł się Henryk Kowalczyk, który powiedział, że z zeznań Michała Tuska wynika, że z "pełną świadomością" została podjęta przez niego współpraca, "gdyż sam Michał Tusk powiedział, że +z ojcem wiedzieliśmy, że to lipa+.
- Czyli właściwie wiedzieli, w co się pakują i ten parasol ochronny tworzyli. Służby nie reagowały, prokuratura, sąd, komisja nadzoru finansowego na początku ostrzegała, a później już nie – powiedział Henryk Kowalczyk.
Dodał, że tym bardziej jest to bulwersujące, że podejrzewał, że jest podsłuchiwany i nadal wyprowadzał majątek. – To było bardzo dobrze przemyślane i zorganizowane przestępstwo – dodał.
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów mówił też o kwestii uchodźców, energetyce, problemach służby zdrowia i handlu w niedzielę.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Henryk Kowalczyk (szef Komitetu Stałego Rady Ministrów)
Data emisji: 26.06.2017
Godzina emisji: 8.13
pp/ei