Podsłuchiwanie Angeli Merkel. Norma czy przesada?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Podsłuchiwanie Angeli Merkel. Norma czy przesada?
Angela MerkelFoto: 360b/Shutterstock.com

Z informacji ujawnionych przez Edwarda Snowdena wynika, że USA szpiegują nie tylko swoich obywateli, lecz także przywódców innych państw. Na liście podsłuchiwanych znalazła się nawet kanclerz Niemiec. Co o takich praktykach mówi prawo międzynarodowe?

Posłuchaj

Podsłuchiwanie Angeli Merkel. Norma czy przesada? (Trzecie oblicze dyplomacji/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

– Pozyskiwanie informacji wywiadowczych jest sprawą na tyle ważną i potencjalnie niebezpieczną dla państw, że należałoby się spodziewać uregulowania tego problemu przez prawo. Tymczasem, choćbyśmy poświęcili tysiące godzin na studiowanie prawa międzynarodowego, nie znajdziemy normy, która by mówiła "szpiegostwo jest niedozwolone" albo "można szpiegować, jeśli spełnione są odpowiednie warunki"  – mówi w Trójce dr Marek Wasiński z Wydziału Prawa Uniwersytetu Łódzkiego.

Jak zatem są regulowane tak delikatne kwestie? Wyjaśnia to rozmówca Łukasza Walewskiego, autora audycji "Trzecie oblicze dyplomacji".

***

Tytuł audycji: Trzecie oblicze dyplomacji
Autor: Łukasz Walewski
Gość: dr Marek Wasiński (Katedra Prawa Międzynarodowego i Stosunków Międzynarodowych Wydziału Prawa Uniwersytetu Łódzkiego) 
Data emisji: 19.06.2017
Godzina emisji: 7.43

iwo/ei

Polecane