Trójka|Salon polityczny Trójki
Andrzej Halicki: Jacek Saryusz-Wolski uczestniczy w intrydze antypolskiej
2017-03-06, 08:03 | aktualizacja 2017-03-08, 12:03
- Jeżeli efektem działań rządu będzie utrącenie kandydatury Donalda Tuska i np. wybór socjalisty zamiast chadeka, z innego kraju, na pewno dalekiego od reprezentowania naszych interesów, to jest to podwójna kompromitacja PiS - mówił na antenie radiowej Trójki Andrzej Halicki, poseł PO.
Posłuchaj
Komitet Polityczny PiS zdecydował, że Donald Tusk nie będzie miał poparcia polskiego rządu w wyborach na szafa Rady Europejskiej. Partia rządząca wysunęła kandydaturę europosła PO Jacka Saryusz-Wolskiego.
- Jacek Saryusz-Wolski uczestniczy w intrydze antypolskiej. I to od wielu miesięcy, to nie przypadek, że to się zdarzyło teraz. Intryga ta nie ma na celu wypromowania polskiego kandydata, ale osłabienie tego, który jest przewodniczącym RE, Donalda Tuska - podkreślił poseł.
Prowadzący przywołał tweety Saryusz-Wolskiego, który pisze, że zdecydowanie sprzeciwia się donosom na Polskę w UE. Dodał, że "wysiada z Platformy na przystanku Polska". - Raczej wysiadł na przystanku Nowogrodzka. Mówimy o sytuacji destabilizacji Unii Europejskiej. To jest pierwszy kontekst. Drugi kontekst to udział w tym najwyższym gremium Polaka - mówił były minister cyfryzacji.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Saryusz-Wolski w innym wpisie stwierdził, że momentem krytycznym w jego ocenie Tuska było wystąpienie szefa RE we Wrocławiu 17 grudnia, gdy Tusk bezpośrednio zaangażował się w polską politykę. Donald Tusk brał wtedy udział w ceremonii zamknięcia Europejskiej Stolicy Kultury we Wrocławiu. - Mając w pamięci, co znaczą grudnie w naszej historii, apeluję do tych, którzy realnie sprawują władzę w naszym kraju o respekt wobec ludzi, zasad i wartości - mówił. Dziękował również tym, którzy "gotowi są trwać przy europejskich standardach demokracji".
(Film - D. Tusk: Apeluję do władz o respekt wobec ludzi, zasad i wartości. Źródło: TVN24/X-NEWS)
- Jeżeli mówimy o standardach i zasadach, które powinny dotyczyć wszystkich, to dzisiaj rząd Polski ignorując komisję wenecką oraz zalecenia Komisji Europejskiej tworzy taką zasadę "widzimisię" czyli "wolnoć Tomku w swoim domku". Niestety, to ma synonimy nie tylko zachowania antyeuropejskiego, ale antydemokratycznego i anarchistycznego. Bo nie jest tak, że można wszystko u siebie. Pomimo, że jest się u siebie - zaznaczył.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Paweł Lisicki
Gość: Andrzej Halicki (poseł PO)
Data emisji: 6.03.2017
Godzina emisji: 8.14
dcz/fbi