Reklama

reklama

"Jest to dość niepokojące, że w tak krótkim czasie następuje tak intensywna wymiana kadr"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Jest to dość niepokojące, że w tak krótkim czasie następuje tak intensywna wymiana kadr"
Prezydent Andrzej Duda (C), nowo mianowany Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych generał dywizji Jarosław Mika (L) oraz ustępujący DGRSZ gen. dyw. Mirosław Różański (P) podczas uroczystości w Pałacu PrezydenckimFoto: PAP/Jacek Turczyk

- Jeżeli dowódca generalny odchodzi i podaje się sam do dymisji to jest to zawsze dla mnie sygnał zły i niepokojący - mówił na antenie radiowej Trójki Janusz Zemke, były wiceminister obrony (SLD). - Z mojej perspektywy jest to dość niepokojące, że w tak krótkim czasie następuje tak intensywna wymiana kadr - stwierdził Julisz Sabak (Defence24.pl).

Posłuchaj

Czy zmiany w polskiej armii przebiegają za szybko? (Trójka/Puls Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Prezydent Andrzej Duda mianował dziś na dowódcę generalnego sił zbrojnych generała Jarosława Mikę. Po dzisiejszej nominacji znamy trzech najważniejszych ludzi w polskiej armii. Wcześniej szefem dowództwa operacyjnego został Sławomir Wojciechowski, a Sztabu Generalnego - Leszek Surawski.

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

- Są to zmiany bardzo poważne, dlatego że dotyczą trzech najważniejszych stanowisk w polskiej armii. Jeśli chodzi o osoby, które tę funkcję przejmą od dzisiaj, to ja do ich kwalifikacji uwag oczywiście nie mam. Są to awanse dla ludzi, którzy są już w wojsku, którzy doszli do stopnia generała, sprawdzili się jako dowódcy. Powiem jednak, jakie są moim zdaniem dwa problemy. Pierwszy polega na tym, że w dwóch z trzech przypadkach odeszły osoby, które były w trakcie kadencji. Uważam, że jest to nienormalna rzecz. Dowódcy powinni swoje kadencje pełnić przez 3 lata, a jeżeli sprawdzają się - następne trzy - mówił Zemke.

- Jeżeli dowódca generalny odchodzi i podaje się sam do dymisji to jest to zawsze dla mnie sygnał zły i niepokojący. Druga sprawa to nasz nieczytelny system najważniejszych stanowisk dowódczych, z MON-u dochodziły sygnały, że będzie zmiana tej struktury, powołujemy ludzi na stanowiska, których za chwilę nie będzie - dodał.

- W tej chwili mam taką trudną sytuację. Bardzo wielu oficerów z najwyższych szczebli dowodzenia siłami zbrojnymi albo rezygnuje albo jest odwoływanych (…) Z mojej perspektywy jest to dość niepokojące, że w tak krótkim czasie następuje tak intensywna wymiana kadr. Nie mamy wielu oficerów, którzy posiadaliby aż tak duże doświadczenie w dowodzeniu i we współpracy z NATO.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której mowa była również o reformie struktury dowództwa armii. 

***

Tytuł audycji: Puls Trójki

Prowadzi: Marcin Pośpiech

Goście: Janusz Zemke (europoseł SLD, były wiceminister obrony), Juliusz Sabak (Defence24.pl)

Data emisji: 8.02.2017

Godzina emisji: 17.44

dcz/mp

Polecane