Stanisław Tyszka o ustawie o zgromadzeniach i planowanych manifestacjach (Salon polityczny Trójki)
Trójka|Salon polityczny Trójki
Stanisław Tyszka o organizacji manifestacji 13 grudnia: jest to pomysł absurdalny, śmieszny i bezczelny
2016-12-07, 09:12 | aktualizacja 2016-12-07, 09:12
- Proponowałbym, żebyśmy przestali nazywać PO i Nowoczesną opozycją - powiedział w "Salonie politycznym Trójki" wicemarszałek Sejmu z Kukiz'15. Dodał, że oba ugrupowania to jedynie "obrońcy stołków".
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
- PiS okupuje im teraz te stołki, wstawiając swoich kolegów, swoją rodzinę i im jest bardzo przykro z tego powodu. W związku z tym wychodzą na ulice i za pieniądze podatników, z subwencji partyjnych, robią ludziom wodę z mózgów - ocenił gość radiowej Trójki. Stanisław Tyszka przekonywał, że jedyną opozycją w Polsce jest jego ugrupowanie, gdyż chce zasadniczych zmian w systemie.
Kontrowersyjne słowa o stanie wojennym. "Pułkownik Mazguła uprawia rewizjonizm historyczny"
- Zachęcałem pana przewodniczącego Petru, żeby otworzył Wikipedię i zobaczył, co się wydarzyło 13 grudnia. Jeżeli oni widzą jakiekolwiek analogie między tym, co się dzisiaj dzieje w Polsce, a stanem wojennym, to mają nierówno pod sufitem - podkreślił Stanisław Tyszka.
Wicemarszałek Sejmu przekonywał też, że zmiany w ustawie o zgromadzeniach są niepotrzebne. - Nie znam nikogo, żadnej organizacji czy środowiska, które prosiłoby rząd o zmiany w ustawie o zgromadzeniach - powiedział gość "Salonu politycznego Trójki". - Minister Błaszczak wziął ten pomysł z powietrza. Jeśli chce się tworzyć dobre prawo, to należy je najpierw konsultować - dodał.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Paweł Lisicki
Gość: Stanisław Tyszka (wicemarszałek Sejmu, Kukiz'15)
Data emisji: 7.12.2016
Godzina emisji: 8.14
pp/mk