Henryk Kowalczyk: sankcje KE nie mogą dotyczyć żadnych pieniędzy i dotacji dla Polski
- To jest raczej gra o honor niż o pieniądze i tu opozycja straszy, że chcemy wyprowadzić Polskę z UE. Nie chcemy tego robić. Chcemy, aby Polska była trwałym członkiem, który nie tylko słucha poleceń – mówił Henryk Kowalczyk w "Salonie politycznym Trójki".
Minister środowiska Henryk Kowalczyk
Foto: Trójka
Komisja Europejska informowała, że dopóki trwają konsultacje, nie będzie przesądzać o tym, kiedy i czy opublikuje opinię o Polsce. - Komisja cały czas prowadzi dialog z Polską i mamy nadzieje na pozytywne rozwiązanie - powtarzał w poniedziałek rzecznik Komisji Margaritis Schinas. Te rozmowy, jak można było usłyszeć, przyspieszyły w piątek, były prowadzone przez weekend i dotyczyły propozycji rozwiązania kryzysu.
Henryk Kowalczk powiedział w radiowej Trójce, że dopóki trwa dialog, to sytuacji idzie ku lepszemu. - Uważamy, że wkraczanie KE w wewnętrzne sprawy Polski jest niezasadne. Natomiast KE rozważyła, że zapowiedzi o negatywnej opinii były za mocne i dlatego weryfikuje swoje stanowisko, oczywiście w dialogu z nami - dodał.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Henryk Kowalczyk (przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów)
Data emisji: 24.05.2016
Godzina emisji: 8.14
mfm/mk