Marszałek Senatu: inicjatorami rezolucji PE są politycy Platformy
Stanisław Karczewski mówił w "Salonie politycznym Trójki", że planowane na dziś przyjęcie przez Parlament Europejski rezolucji dotyczącej sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego jest efektem donosu złożonego przez Platformę Obywatelską.
Stanisław Karczewski w studiu radiowej Trójki
Foto: Trójka
Przegłosowany zostanie prawdopodobnie krytyczny wobec naszego kraju dokument mający poparcie pięciu grup politycznych: chadeków, socjalistów, zielonych, liberałów i komunistów. Marszałek Senatu przekonywał w radiowej Trójce, że dokument jest wybiórczy. Według polityka Prawa i Sprawiedliwości w rezolucji nie ma bowiem mowy o ważnych faktach.
- W tej rezolucji nie ma mowy o tym, że to PO rozpoczęła psucie konstytucji, że zrobiła zamach na konstytucję. (…) Nie ma w tej rezolucji nic o tym, że prezes TK stał się politykiem, a nie sędzią Trybunału Konstytucyjnego. To jest potraktowanie w bardzo wybiórczy sposób naszych problemów - zaznaczył.
Rezolucja, którą popiera większość grup politycznych, wzywa polski rząd do respektowania opinii Komisji Weneckiej i publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Jest też apelem do Komisji Europejskiej, by podjęła natychmiastowe działania, które pozwolą rozwiązać kryzys.
Osobny projekt złożyli europejscy konserwatyści, do których należą europosłowie Prawa i Sprawiedliwości. Napisano w nim, że przyczyną kryzysu konstytucyjnego są złe decyzje poprzedniego Sejmu. Czytamy w niej też, że kryzys może zostać rozwiązany, jeśli gotowe do kompromisu będą wszystkie siły polityczne w Polsce.
Swoje projekty przygotowały też dwie eurosceptyczne frakcje. Początek głosowań w Parlamencie Europejskim o godzinie 12.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Paweł Lisicki
Gość: Stanisław Karczewski (marszałek Senatu)
Data emisji: 13.04.2016
Godzina emisji: 8.14
aj/fbi