Najpiękniejsze fotografie warszawskich autobusów
Przeniesieni w czasie wsiadamy do autobusu i kasujemy bilet... Ale kasownik dziurkuje bilet, czy stawia na nim stempel?
Fragment okładki albumu "Warszawskie autobusy. Najpiękniejsze fotografie"
Foto: mat. promocyjne
A może nie ma jeszcze kasowników, lecz w autobusie jedzie konduktor? A jeśli wsiadamy, to którymi drzwiami: przednimi, tylnymi czy środkowymi (jeśli autobus w ogóle ma środkowe drzwi)? I jeszcze: co to właściwie za autobus: ikarus? jelcz? starszy ikarus, zwany "kadarem"? Chausson? Starszy chausson z "ryjkiem"? Lub, dalej cofając się w czasie: sprowadzony z Londynu "piętrus"? Lub, tuż po wojnie, ciężarówka z ławkami pod plandeką?
O tym wszystkim rozmawialiśmy z panem Włodzimierzem Winkiem, autorem albumu "Warszawskie autobusy. Najpiękniejsze fotografie". Muzycznie zaś usłyszeliśmy m.in. znany przebój nieżyjącej już piosenkarki, w wersji nagranej dla Czechów po francusku.
Podziękowania dla Muzeum Komunikacji w Otrębusach, dokąd zajrzeliśmy na początku audycji. Otrębusy odwiedzimy niebawem na dłużej.
W audycji nadaliśmy następujące utwory:
1. Maryla Rodowicz: Do łezki łezka (1973) 4'17"
2. Andrzej Bogucki & Chór Czejanda: Czerwony autobus (1952) 3'35"
3. Chochoły: Nadążyć chcę (1966) 2'20"
4. Jolanta Borusewicz: Hej, dzień się budzi (1969) 2’58”
5. Irena Jarocka: Le petit cafe de Paris (1978) 2'56"
6. Maanam: Szare miraże (1981) 3'32"
Do usłyszenia za tydzień, kiedy będziemy wspominać jeden z najwspanialszych głosów polskiego big-beatu!
Agnieszka Obszańska i Jerzy Sosnowski
***
Tytuł audycji: Trójkowy wehikuł czasu
Przygotowali: Jerzy Sosnowski, Agnieszka Obszańska
Data emisji: 10.10.2015
Godzina: 15.05
mk