"Pokazanie kolana to rzecz odważna", czyli moda PRL
2015-03-28, 18:03 | aktualizacja 2015-03-29, 12:03
- Kolano musiałoby być klasycznie piękne, inaczej przedstawia to, co łysina - mówiła w 1966 roku Magdalena Samozwaniec. W "Trójkowym wehikule czasu" wspominamy modę z lat 60. i 70.
Posłuchaj
Właśnie ukazała się książka pt. "To nie są moje wielbłądy" prezentująca mniej znane aspekty historii tego, jak projektowano i w co się ubierano w latach 60. i 70. - To była rewolucja estetyczna. Wtedy narodziła się młodzieżowa moda uliczna - mówi autorka Aleksandra Boćkowska.
Kolejka po odzież i wielbłądy, czyli moda w PRL >>>
W audycji słyszymy też dźwięki archiwalne Polskiego Radia. - Jak ktoś ma szerokie biodra, to powinien unikać spodni - brzmi fragment nagrania sprzed lat. Swoje zdanie na temat minispódniczek i ... makijażu pozagrobowego wygłaszają Magdalena Samozwaniec, Loda Halama i Karolina Beylin.
***
Tytuł audycji: Trójkowy wehikuł czasu
Prowadził: Jerzy Sosnowski
Gość: Aleksandra Boćkowska (autorka książki "To nie są moje wielbłądy")
Data emisji: 28.03.2015
Godzina: 15.05
fbi/mg
Dziś nadaliśmy następujące piosenki (z gwiazdką - prezentowane już kiedyś w Wehikule):
- Natasza Zylska: Klipsy (1958) 3'00"
- *Chochoły: Naście lat (1966) 2’06”
- Skaldowie: Nie całuj mnie pierwsza (wersja radiowa, 1967) 4'06"
- Maryla Rodowicz: Żyj mój świecie (1969) 3'05"
- John Mike Arlow (czyli Michaj Burano): My Sweet Angel (1968) 3'34"
Za tydzień - wielkosobotnie wydanie dla fonoamatorów, a w nim, między innymi, tysięczny utwór przypomniany przez nas w audycji! Zapraszamy - AO & JS