Jacek Sasin o wynikach wyborczych PiS: to wyraźna wygrana i wyraźny sukces
- Ważne żeby wygrywać, bo to jest miara skuteczności partii. Mamy ambicję, żeby w jak największej liczbie województw sprawować władzę - mówi w radiowej Trójce kandydat PiS na prezydenta Warszawy Jacek Sasin.
Jacek Sasin z PiS, kandydat tej partii na prezydenta Warszawy
Foto: PR
Trwa liczenie głosów, ale z sondażu Ipsos wynika, że tegoroczne wybory do sejmików wojewódzkich wygrało PiS z 31,5 proc., przed PO, która mogła uzyskać 27,3 proc. poparcia.
Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Z kolei w Warszawie - jak wynika ze sprawdzenia 0,90 procent zatwierdzonych protokołów - Hanna Gronkiewicz Waltz z PO uzyskała 52,67 proc. głosów, a Jacek Sasin - 24,71. Polityk PiS nie kryje jednak nadziei na drugą turę głosowania. Jak wyjawia w "Salonie politycznym Trójki", przez całą noc śledził dane z różnych komisji i nie mógł spać, bo emocje były zbyt duże. - W niektórych komisjach udało mi się wygrać, np. na Targówku, a w innych przewaga obecnej prezydent jest bardzo duża - mówi Jacek Sasin i dodaje, że na podstawie szczątkowych danych trudno określić, jaki będzie finał głosowania.
Polityk oczekuje, że w drugiej turze dojdzie do debaty z obecną prezydent, "której Hanna Gronkiewicz -Waltz wcześniej unikała". Sasin sądzi, że najlepsze byłyby nawet trzy debaty ze względu na liczbę problemów do rozwiązania w Warszawie. Polityk PiS zaproponuje podzielenie dyskusji na bloki tematyczne i zapowiada, że będzie o tym rozmawiać ze swoją kontrkandydatką.
Triumf PiS w sejmikach samorządowych. Spływają cząstkowe wyniki wyborów >>>
Rozmawiała Beata Michniewicz.
(iz/mk)