Trójka|Salon polityczny Trójki
Neumann: sprawa Ostachowicza została źle przedstawiona
2014-09-26, 09:09 | aktualizacja 2014-09-26, 10:09
Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann przyznał, że zanim zaczęła się burza wokół decyzji o powołaniu Igora Ostachowicza do zarządu PKN Orlen, zabrakło jasnego, czytelnego komunikatu.
Posłuchaj
24 września Rada Nadzorcza PKN Orlen S.A., na wniosek ministra skarbu państwa, powołała Igora Ostachowicza na stanowisko członka zarządu. Do niedawna Ostachowicz był jednym z najbliższych współpracowników byłego premiera Donalda Tuska. Pojawiły się głosy, że jest to nepotyzm i kolesiostwo.
Zdaniem gościa audycji "Salon polityczny Trójki" , wiceministra zdrowia Sławomira Neumanna z PO, cała ta sprawa została źle przedstawiona. - Nie dopilnowano podstawowych rzeczy komunikacyjnych. (...) Powołanie w ten sposób zrobione, bez czytelnego, jasnego, komunikatu wcześniej, wygląda niedobrze. Należało to inaczej przedstawić (...) Ale to nie jest przykład wstawienia do spółki osoby, która jest bez kompetencji - stwierdził.
Więcej inter esujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy" , "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce" .
Neumann podkreślił, że PKN Orlen S.A. jest spółką, "gdzie głównym rozdającym" jest Skarb Państwa i "wszyscy przyjmujemy jako rzecz oczywistą, że Orlen ma być przez Skarb Państwa kontrolowany i niewypuszczany z rąk". - Rozumiem więc, że minister skarbu, jako przedstawiciel właściciela, ma prawo tam wstawiać ludzi, do których ma zaufanie, po to, by politykę tego koncernu prowadzić tak, jak chce tego Skarb Państwa - ocenił.
A czy nie lepiej by było, gdyby Ostachowicz wygrał konkurs na to stanowisko? Zdaniem gościa radiowej Trójki, byłaby to "kompletna hipokryzja". - Jeśli minister skarbu, w spółce, która ma być strategiczną spółką, chce mieć swojego człowieka, do którego ma zaufanie, to trudno robić konkurs na zaufanego pracownika - oznajmił.
Wiceminister zdrowia przypomniał, że w kilkuset spółkach Skarbu Państwa takie konkursy się odbywają, ale sektor energetyczny jest specyficzny. Tu biznes łączy się z polityką. - Sektor paliwowy jest sektorem, który jest wykorzystywany przez naszego sąsiada na wschodzie do uprawiania polityki zagranicznej i Rosja robi to od kilku lat dość skutecznie - zaznaczył.
Neumann mówił też w radiowej Trójce o Akademickim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu, który miał odmówić pomocy 8-letniemu chłopcu, który trafił do placówki po wypadku. Zapowiedział, że w szpitalu odbędzie się kontrola. Wiceminister odniósł się także do informacji o fatalnej sytuacji, w jakiej znalazł się Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Marcin Zaborski.
(kk, ei)