Czy podziały zagrażają Unii Europejskiej?
Radosław Sikorski w sejmowym wystąpieniu powtórzył, że Europa potrzebuje nie tylko gospodarczej, ale też politycznej Unii. Zdaniem ministra spraw zagranicznych, wtedy Wspólnota byłaby w stanie działać w sposób jednorodny.
Foto: Parlament Europejski
Ale wiele krajów UE nie chce takiego kierunku. Najsilniejsze boją się rezygnowania z niektórych swoich interesów na rzecz jednolitego stanowiska całej organizacji. A podobnych podziałów w Unii jest więcej. Ciągle bywa zauważalny ten na nowych i starych członków Wspólnoty. Albo na bogatszą Północ i biedniejsze Południe. Albo na tzw. płatników brutto i płatników netto. A ostatnie miesiące wyraźnie zarysowują rozróżnienie na faktycznych sympatyków i przeciwników Rosji. Pierwsi są zwolennikami ostrożnego podejścia do konfliktu na Ukrainie, drudzy chcieliby ostrych kroków wobec Kremla.
Czy podziały zagrażają Unii Europejskiej?
Olaf Osica z Ośrodka Studiów Wschodnich i Rafał Dymek z Fundacji Schumana będą w tej sprawie gośćmi Pulsu Europy w Trójce o 17:45.
Damian Kwiek
Na audycję "Puls Trójki" zapraszamy od poniedziałku do piątku od godz. 17.45.