Grupiński: szefem sztabu Platformy w wyborach do PE nie musi być "znana twarz"
Najlepiej byłoby, gdyby szefem sztabu w wyborach do Parlamentu Europejskiego został jeden z eurodeputowanych - uważa przewodniczący klubu parlamentarnego PO Rafał Grupiński.
Rafał Grupiński, szef klubu parlamentarnego PO
Foto: PR
Po rezygnacji Jacka Protasiewicza z tej funkcji, Platforma Obywatelska musi wybrać szefa sztabu wyborczego do Europarlamentu. - Dzisiaj (czwartek, 13 marca - red.) sekretarz generalny Paweł Graś powinien przedstawić taką propozycję - zapowiedział Rafał Grupiński. - Myślę, że powinien to być któryś z eurodeputowanych. Propozycje mogą być też inne, są tam bardzo doświadczeni politycy, w tym szef mojego wielkopolskiego sztabu Jacek Rutnicki - dodał szef klubu PO.
Jak podkreślił, sztabem nie musi kierować znana osoba. - Musi być sprawna i świetnie znać się na tym rzemiośle. Zawsze jest pytanie, czy szef sztabu ma być jednocześnie twarzą kampanii - powiedział.
Jacek Protasiewicz zrezygnował z szefowania sztabowi i ze startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego po incydencie na lotnisku we Frankfurcie. Zdaniem Rafała Grupińskiego nie oznacza to jednak wykluczenia polityka z PO.
- Każdemu błędy się zdarzają, każdy może potknąć się, czasami solidnie, na drodze swojej kariery. Wszystko zależy od samego Jacka Protasiewicza, jak w następnych miesiącach i najbliższych latach będzie dbał o swoją karierę polityczną i na ile będzie chciał się angażować w politykę dalej - stwierdził gość Trójki.
Według symulacji wyników wyborów do PE przeprowadzonej przez PARP i Polski Instytut Badań i Analiz, PO zdobędzie 16 mandatów a PiS - 20. Grupiński podkreśla jednak, że Platforma nie składa broni. - Jesteśmy zdeterminowani, żeby wygrać wybory do Europarlamentu. Nie ma na pewno lepszej, bardziej kompetentnej drużyny jeśli chodzi o zestaw nazwisk - powiedział.
Szef klubu PO skomentował też postawę Solidarnej Polski, która blokuje przyjęcie uchwały o Okrągłym Stole. Jego zdaniem nie przysporzy to tej partii zwolenników. - Okrągły Stół otworzył nam drogę i do NATO, i do Unii Europejskiej i jak byśmy krytycznie nie oceniali Okrągłego Stołu, to dziś trzeba docenić to, że Solidarność odniosła tak ogromny sukces, że obaliła system komunistyczny w Europie - wyjaśnił.
Grupiński mówił też o abp. Stanisławie Gondeckim, nowym szefie Konferencji Episkopatu Polski. - Jest to wybór kompromisowy, dający szansę na to, że Kościół będzie mniej interesował się polityką, a mocniej skupi się na pracy ewangelizacyjnej - skomentował.
Rozmawiała Beata Michniewicz.
bk