Wyłączyć myślenie, czyli jak funkcjonować w warunkach presji (Zapraszamy do Trójki - ranek)
Trójka|Zapraszamy do Trójki - ranek
Sukces Stocha, czyli jak wyłączyć myślenie w warunkach presji
2014-02-11, 10:02 | aktualizacja 2014-02-11, 12:02
Kiedy stajemy przed wyzwaniem, ciągle myślimy i analizujemy, jak przez nie przebrnąć. To nas obciąża. Bardzo dobrą metodę na podobne sytuacje pokazał mistrz olimpijski w skokach narciarskich Kamil Stoch. Trzeba przestać myśleć o kłopotach związanych z zadaniem, a skupić się, tak jak on, na wykonaniu.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
- Nic nie musiałem, ale mogłem, niczego nie obiecywałem, nie udowadniałem. Po prostu robiłem swoje - mówi Kamil Stoch. Jak nauczyć się takiej postawy? Jak wyłączyć myślenie?
Okazuje się, że jest pewne ćwiczenie. - Ma angielską nazwę "error parking" - zdradza Dariusz Parzelski, psycholog sportu. - Jest to "parkowanie błędu" w takim sensie, jak parkujemy samochód przed supermarketem. Do auta wracamy po jakimś czasie. To nie jest wyrzucanie błędów z głowy, pozbywanie się ich, zakopywanie. Tylko parkowanie na chwilę, czyli na przykład na czas występu sportowego i wracanie do nich, gdy rywalizacja już się skończy - twierdzi.
Kamil Stoch ze złotym medalem igrzysk olimpijskich w Soczi!>>>
Według Martyny Nowak z Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, trzeba skupić się na analizie, które myśli pomagają, a które przeszkadzają w realizacji wyzwań. - Ważne jest to, żeby zawodnik trenował nabyte umiejętności. Bardzo często do ćwiczeń używa się urządzenia typu "biofeedback". Ono działa na zasadzie biologicznego sprzężenia zwrotnego. Pokazuje nam, w jaki sposób myślenie wpływa na nasz stan psychofizyczny. Poprzez wykres możemy odczytać, jak zawodnik reaguje na różne bodźce. Dzięki takiemu urządzeniu możemy wypracować z zawodnikiem optymalny system funkcjonowania w warunkach presji - dodaje ekspertka.
Zdaniem trenerki osobistej Grażyny Piotrowicz, bardzo często, gdy mamy projekt do wykonania albo jesteśmy przed egzaminem lub ważną rozmową, mamy zwyczaj intensywnego myślenia o tym, co zaraz się zdarzy. - Efekt jest taki, że mózg jest wyczerpany i informacje, które mu dostarczyliśmy są zbyt świeże, żeby mógł je przetworzyć i byśmy mogli wypaść tak dobrze, jak jest to nam potrzebne - przestrzega.
Materiał przygotowała Anna Rokicińska. Zapraszamy do słuchania. Porannego pasma "Zapraszamy do Trójki" można słuchać od poniedziałku do soboty między 6.00 a 9.00.
(mp/ei)