"Arogancja marszałków Sejmu i Senatu”
2012-05-24, 20:05 | aktualizacja 2012-05-24, 21:05
Goście "Pulsu Trójki" J. M. Jackowski i Jan Lityński wyrazili zdziwienie niewpuszczeniem do Senatu na debatę dotyczącą ustawy emerytalnej szefa "Solidarności" Piotra Dudy.
Posłuchaj
Senator PiS J. M. Jackowski odniósł się do spotkania szefa "Solidarności" Piotra Dudy z prezydentem Komorowskim. Senator uważa, że to dobry sygnał. Bulwersujace natomiast według niego było niewpuszczenie szefa "Solidarności" do Senatu przez marszłka Bogdana Borusewicza.
- Do parlamentu nie został wpuszczony szef jednej z najważniejszych central związkowych, jako obywatel, który ma konstytucyjne prawo przysłuchiwania się debacie - powiedział gość "Pulsu Trójki".
- Arogancja ze strony obu marszałów w stosunku do przedstawicieli związku zawodowego i obywateli jest bardzo nie dobrą praktyką - dodał.
Jan Lityński z Kancelarii Prezydenta również wyraził zdziwienie decyzją marszałka Senatu. - Ja nie rozumiem decyzji Borusewicza. Im więcej ludzi przysłuchuje się obradom tym lepiej – powiedział.
Lityński zwrócił uwagę na zachowanie związkowców przed Sejmem. - Kopacz i Borusewicz nie mogą pochwalać łamania prawa, ale nie wydaje mi się, żeby z tego nie pochwalania łamania prawa mogło wynikać nie wpuszczanie na obrady - dodał.
Jan Lityński powiedział, że ustawa emerytalna przeszła przez Senat i nie widać, żeby miała charakter niekonstytucyjny. Prezydent ją podpisze, ale oczywiście uważnie się jej przyjrzy - dodał.
J. M. Jackowski powiedział, że senatorowie PiS próbowali zmienić ustawę wprowadzając 60 poprawek. - PO przegłosowała jednym głosowaniem przyjęcie ustawy bez poprawek – dodał.
Rozmawiała Beata Michniewicz.
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45. Zapraszamy.
to