Puls Trójki 16 czerwca
Wzrost inflacji dotknie najuboższych
2011-06-16, 19:06 | aktualizacja 2011-06-16, 19:06
Beata Szydło (PiS): Gdyby wcześniej była reakcja ze strony rządu bądź Rady Polityki Pieniężnej, to do takiego poziomu inflacji by nie doszło. Teraz budżet będzie miał problemy.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Beata Szydło, wiceprzewodnicząca PiS powiedziała, że dla wielu osób, szczególnie o niskich dochodach zapewnienie sobie podstawowych dóbr i usług staje się kłopotem. – Dojdziemy do takiego punktu, kiedy rozwarstwienie społeczne będzie się pogłębiać na tyle, że stanie się problemem budżetu – dodała.
Posłanka jest przekonana, że rząd powinien już dziś zaplanować działania ograniczające powiększające się zróżnicowanie społeczne i znaleźć środki na pomoc osobom najuboższym. - Być może w tym roku budżet jeszcze będzie miał większe wpływy z podatku VAT, ale w przyszłym roku te problemy będą się pojawiały ze zwiększoną siłą - wyjaśniła.
Senator Kazimierz Klejna z PO, szef senackiej komisji budżetu i finansów publicznych podkreślił, że główne przyczyny wysokiej inflacji leżą poza gospodarką polską. - Wynika ona z wysokich cen ropy, żywności oraz, po raz pierwszy, cen odzieży – powiedział w "Pulsie Trójki".
Z danych GUS wynika, że inflacja w maju wzrosła do 5 procent. Zdaniem Beaty Szydło, prócz przyczyn zewnętrznych, do wzrostu cen w Polsce przyczyniło się podwyższenie podatku VAT od 1 stycznia tego roku.
Senator przyznał, że wysoka inflacja jest kłopotliwa dla wszystkich, ale Rada Polityki Pieniężnej od kilku miesięcy podejmuje decyzje, które ją hamują, jak np. wzrost stóp procentowych. Podobnie politycy ograniczając wydatki czy zmniejszając deficyt budżetu państwa wpływają na wysokość inflacji. – W skali roku efekt inflacyjny będzie zbliżony do przewidywanego w ustawie budżetowej – powiedział.
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45. Zapraszamy.
(asz)