Czy Trybunał Konstytucyjny może decydować o tym, czym ma się nie zajmować Sejm?

Posłuchaj

Publicyści Łukasz Lipiński i Paweł Lisicki spierają się o Trybunał Konstytucyjny (Komentatorzy/Trójka)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Łukasz Lipiński z "Polityki" i "Polityki Insight" przekonywał w "Komentatorach", że "Trybunał Konstytucyjny wydał postanowienie, orzeczenie o powstrzymaniu się przez Sejm z wyborem członków Trybunału Konstytucyjnego", a Sejm ten wyrok "zlekceważył" i dokonał wyboru. – Od tego momentu moja wyobraźnia nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, co dalej. W momencie, w którym organy władzy lekceważą legalnie wydane orzeczenia sądu Rzeczpospolitej, zdarzyć może się wszystko – dodał.

Z tezą tą nie zgodził się Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Do Rzeczy", który powiedział, że postanowienie o zabezpieczeniu powództwa dokonane przez Trybunał Konstytucyjny we wtorek było "skandalicznym naruszeniem zasady podziału władz" na ustawodawczą, sądowniczą i wykonawczą.

- Trybunał de facto zakazał, formułując to jako apel czy postanowienie, żeby Sejm nie wybierał 5 nowych sędziów do TK, mimo że, moim zdaniem, on nie ma takich uprawnień. Co więcej, kilka lat wcześniej sam Trybunał odnosząc się do podobnej prośby, apelu ze strony części posłów, stwierdził, że nie może tego robić, gdyż byłoby to naruszenie trójpodziału władzy – tłumaczył Paweł Lisicki. – Wyobraźmy sobie, jeśli Trybunał ma prawo, by Sejm się czymś nie zajmował w określonej sprawie, to mogłoby oznaczać, że de facto każda ustawa może być w ten sposób powstrzymywana przez mniejszość sejmową. Pytanie, kto jest wtedy suwerenem, kto decyduje o tym, czym zajmuje się Sejm – zwracał uwagę redaktor naczelny "Do Rzeczy".

***

Tytuł audycji: Komentatorzy

Prowadził: Krystian Hanke

Goście: Łukasz Lipiński ("Polityka" i "Polityki Insight"), Paweł Lisicki ("Do Rzeczy")

Data emisji: 03.02.2015

Godzina emisji: 8.37

PP/fbi