Szumowska: "W imię..." to nie jest film skandaliczny

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Szumowska: "W imię..." to nie jest film skandaliczny
"W imię" Małgośki Szumowskiej jesienią będzie pokazywane także w kinach poza granicami PolskiFoto: mat.prasowe/Kino Świat

- Dziennikarze pytają czy mam obawy dotyczące reakcji publiczności, w związku z dotknięciem tak delikatnego tematu. Jestem ciekawa reakcji, ale dla mnie najważniejsze jest to, że opowiadam historię człowieka. Nikogo nie osądzam. To nie jest film skandaliczny, jak się może wydawać - mówi Małgośka Szumowska.

Posłuchaj

Szumowska: "W imię..." to nie jest film skandaliczny (Fajny film/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Także Mateusz Kościukiewicz, odtwórca jednej z głównych ról, nie podziela opinii, że "W imię..." to film skandaliczny. Jak mówi w rozmowie z Ryszardem Jaźwińskim, natura bohatera może się wydawać kontrowersyjna, poprzez hasła którymi się teraz szafuje. - Sam film określiłbym raczej jako intrygujący - mówi aktor.

Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" "Trójkowo, filmowo" >>

Nad scenariuszem swojego najnowszego obrazu Małgośka Szumowska pracowała dwa lata. Pomagał jej Michał Englert, który jest także autorem zdjęć do filmu "W imię". Ekipa filmowa długo przebywała na Mazurach, wtapiając się w tamtejszą społeczność. Wiele czasu aktorzy poświęcili na pracę nad postaciami, choć nie były to tradycyjnie rozumiane próby.

Film  "W imię..." zdobył Srebrne Lwy na festiwalu w Gdyni. Szumowska otrzymała nagrodę za najlepszą reżyserię, jury uhonorowało także Andrzeja Chyrę, który zdobył nagrodę za najlepszą pierwszoplanową rolę męską.

Audycji "Fajny film" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45.

(gs)

Polecane