Ukraina w UE? "Bez tego stoczy się do poziomu kontrolowanej demokracji i korupcji"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Ukraina w UE? "Bez tego stoczy się do poziomu kontrolowanej demokracji i korupcji"
Od lewej: prezydent Czech Milosz Zeman, prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, prezydent RP Bronisław Komorowski, prezydent Słowacji Ivan Gaszparovic, prezydent Węgier Janos Ader podczas konferencji prasowej po spotkaniu w Wiśle. Prezydenci Grupy Wyszehradzkiej - Polski, Czech, Słowacji i Węgier oraz prezydent Ukrainy spotkali się 3 w prezydenckiej rFoto: PAP/Andrzej Grygiel

Dla Ukrainy wejście do Unii Europejskiej stanowi być albo nie być. Nie ma planu B - mówili goście "Pulsu Trójki".

Posłuchaj

W. Elsner i M. Święcicki m.in. o możliwości wejścia Ukrainy do Unii Europejskiej (Puls Trójki/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

W prezydenckiej willi w Wiśle doszło w środę do spotkania prezydentów państw z Grupy Wyszehradzkiej oraz prezydenta Ukrainy.

Bronisław Komorowski przekazał później informację, że Wiktor Janukowycz nie będzie 14 lipca uczestniczył w obchodach rocznicy rzezi wołyńskiej. Uargumentował to innymi ważnymi obowiązkami i obiecał, że na uroczystościach pojawi się wysoki rangą urzędnik.

Według Wincentego Elsnera z Ruchu Palikota, nie należy doszukiwać się w tej sprawie ukrytego dnia. - Myślę, że zależy nam wszystkim, aby te bardzo trudne i bolesne tematy i dla Polaków, i w jakimś stopniu również trudne dla Ukrainy i Ukraińców rozwiązywać, zamykać - mówił Elsner w "Pulsie Trójki".

Marcin Święcicki z PO podkreślał, by z nieobecności Janukowycza nie robić wielkiej sprawy. Jego zdaniem najważniejsze jest to, że wysoki rangą przedstawiciel będzie. Jest to zdaniem Święcickiego sygnał, że Ukraina nie bojkotuje tych uroczystości i chce je uszanować.

Goście "Pulsu Trójki" omówili też perspektywę wejścia Ukrainy do Unii Europejskiej.

Według Wincentego Elsnera akcesja Ukrainy byłaby ogromnie znacząca dla polskiej gospodarki. Jednak jego zdaniem w dobie kryzysu ekonomicznego przystąpienie tak dużego, 45-milionowego, kraju do UE może być trudne.

Według Marcina Święcickiego wejście do UE to dla Ukrainy być albo nie być. - Stawka jest dużo większa niż nasze doraźne korzyści gospodarcze. To jest stawka o Ukrainę. Czy Ukraina dołączy do Unii Europejskiej, czy stoczy się gdzieś tam w te wschodnie, rosyjskie pojęcie kontrolowanej demokracji, korupcji i będzie członkiem tego związku celnego, który Putin powołuje - mówił gość Trójki.

Posłowie podkreślali, że na akcesję Ukrainy do UE muszą zgodzić się wszystkie państwa członkowskie. A to nie będzie możliwe bez dostosowania prawa ukraińskiego do unijnego oraz poważnych zmian w zakresie praw człowieka.

- Bez rozwiązania sprawy Julii Tymoszenko nie ma żadnej możliwości na uzyskanie tej jednomyślności - uważa Wincenty Elsner.

 

Rozmawiał Damian Kwiek.

bk

Polecane