Jak pokolenie Y wspomina swoje dzieciństwo? (Pokolenie Y/Trójka)
Mario Bros i zabawy na podwórku - dzieciństwo pokolenia Y
- Wiemy, jak gra się w dwa ognie i co oznacza noc zarwana przez grę na konsoli - mówi Gabriela Darmetko, autorka cyklu "Pokolenie Y".
Łódź, 1996 rok
Foto: Fot.: PAP/CAF/C. Pecold
Dodaj do playlisty
Pokolenie Y lata 90. darzy szczególnym sentymentem. - Mieliśmy wtedy kilka lub kilkanaście lat, czas spędzaliśmy przed telewizorem bądź przed komputerem i na podwórku - mówi Gabriela Darmetko, autorka cyklu "Pokolenie Y".
Kultową grą był wówczas Mario Bros. Oprócz grania na konsoli bawiono się też tradycyjnymi zabawkami: klockami lego, resorakami. Obowiązkowym punktem dnia była wieczorynka. Królowały Kaczor Donald, Smerfy i Gumisie.
- Nie wyobrażaliśmy sobie życia bez wychodzenia na podwórko, jazdy na rolkach czy na rowerze - wspomina autorka audycji.
Na kolejne spotkanie z "Pokoleniem Y" zapraszamy w czwartek o godzinie 11.35. Cykl przygotowuje Gabriela Darmetko.
(pg)