25-latek zmęczony życiem? Niestety, to możliwe...
Młodzi ludzie muszą dziś sprostać bardo wielu wymaganiom. - Duży poziom presji prowokuje ich do funkcjonowania na wysokich obrotach, a to bardzo groźne – mówiła w audycji "Pokolenie Y” Maja Filipiak, ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Foto: Glow Images/East News
- To natomiast jest czynnikiem, który może powodować ryzyko pojawienia się depresji z powodu zespołu zmęczenia i chronicznego funkcjonowania na granicy możliwości – tłumaczyła Maja Filipiak, kierownik Akademickiego Centrum Psychoterapii i rozwoju SWPS.
W efekcie, jeśli 25-latek mówi, że nic mu się nie chce, to wcale nie musi oznaczać lenistwa. – To może być objaw chronicznego wyczerpania. Takiej osobie brakuje sił, robi ona coraz mniej, a osłabienie następuje – dodała Maja Filipiak.
Problem pogłębia brak odpowiedniego wsparcia, bo setki znajomych na Facebooku to jednak może być za mało. - Cięższe objawy występują u osób, które deklarują, że nie mają grupy wsparcia i nie mają do kogo zwrócić się o pomoc – podkreślała ekspertka.
Na kolejne spotkanie z "Pokoleniem Y" zapraszamy w czwartek o godzinie 11.35. Cykl przygotowuje Gabriela Darmetko.