Eliza Lipka opowiada, jak dzieci tworzyły papierowego orła (Zapraszamy do Trójki - ranek)
Skoro "Orzeł może”, to przedszkolaki też!
2013-06-03, 16:06 | aktualizacja 2013-07-31, 13:07
Dzieci z ostródzkiego przedszkola "Pod dębami”, zainspirowane akcją "Orzeł może” przygotowały wielkiego, wyjątkowego ptaka, którego skrzydła składają się z odrysowanych, dziecięcych dłoni.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Pomysłodawczyni przedsięwzięcia i wychowawczyni z przedszkola, Eliza Lipka, przywiozła orła do naszej redakcji w Warszawie. Opowiedziała też, jak wyglądała praca nad nim. - Odrysowywanie rąk trwało trzy dni. Dzieci same malowały tło, łapki wycinałam ja, bo trzylatkom raczej byłoby trudno – śmiała się pani Eliza.
Wykonywanie papierowego orła okazało się też świetną okazją do rozmowy o godle i patriotyzmie. – Bo nawet z małymi dziećmi można o tym rozmawiać. Chciałam wytłumaczyć im, że to jest ich godło, że są Polakami. A przecież jak maluchy same coś zrobią, to zrozumieją lepiej ideę, która za tym stoi – dodała wychowawczyni ostródzkich przedszkolaków.
Zapraszamy do wysłuchania materiału, który przygotowała Joanna Mielewczyk.
Od 2 maja do 4 czerwca Trójka i "Gazeta Wyborcza" prowadzą wielką akcję społeczną "Orzeł może", która ma na celu przekonanie Polaków do okazywania życzliwości, optymizmu i wiary we własne siły. Prezydent RP objął akcję honorowym patronatem.