"Baczyński" wylansuje wśród młodzieży frazę "niebo złote Ci otworzę"

- W latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia wiersze Krzysztofa Kamila Baczyńskiego sprzedały się spod lady w nakładzie 250 tysięcy egzemplarzy. Dziś trudno to sobie wyobrazić - mówi Stanisław Szymański, producent filmu "Baczyński”.

"Baczyński" wylansuje wśród młodzieży frazę "niebo złote Ci otworzę"

Kadr z filmu "Baczyński"

Foto: materiały promocyjne

"Baczyński" wylansuje wśród młodzieży powiedzenie: niebo złote Ci otworzę (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Ten film to poetycko-biograficzny obraz eksperymentalny, wychodzący poza gatunkowe klasyfikacje. Linię narracyjną stanowi kilkanaście wierszy artysty.

- Na twórczość Baczyńskiego warto spojrzeć nie z perspektywy pytania, jak szybko straciliśmy poetę, który mógł nam jeszcze wiele z siebie dać, ale raczej pod kątem, jaki to był poeta, jakiego poetę wciąż mamy i możemy czytać - podkreśla  Maciej Jaworski, doktorant z Instytutu Literatury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego w "Klubie Trójki". Według gościa Ryszarda Jaźwińskiego Baczyński jest twórcą, który szczególnie intensywnie, duchowo i intelektualnie, przeżywa swoje doświadczenia: - On z tego czerpie maksimum i spełnia się w twórczości...

- Dla mnie fenomenem jest to, że Baczyński w tak młodym wieku reprezentował tak wysoki poziom intelektualny - uważa Katarzyna Zawadzka, aktorka i odtwórczyni roli Barbary Drabczyńskiej, wielkiej miłości Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. - A mnie zastanawia ogromna liczba wierszy i tekstów, które wyszły spod jego pióra - dodaje Mateusz Kościukiewicz, aktor, który w filmie "Baczyński” wcielił się w rolę poety. - Może w twórczości odnaleźć można odzwierciedlenie tej traumy, która w nim siedziała, jakby próbę poradzenia sobie z rzeczywistością panującej wokół wojny - zastanawia się aktor i dodaje, że być może dzięki poezji Krzysztof Kamil Baczyński przetrwał do momentu przypadkowej, tragicznej śmierci .

Goście "Klubu Trójki" zastanawiali się, czy współcześni miłośnicy poezji odnajdą coś dla siebie w twórczości Baczyńskiego. - Ona jest niezwykła, warta poznania... bo któż nie chciałby powiedzieć swojej miłości "niebo złote Ci otworzę” - mówi producent filmu "Baczyński”, Stanisław Szymański.

>>> Baczyński wciąż jest najpopularniejszym polskim poetą

Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>

Film od kilku dni jest wyświetlany w kinach w całej Polsce, a  promująca go "Pieśń o szczęściu" w wykonaniu Meli Koteluk i Czesława Mozila znajduje się w pierwszej dziesiące Listy Przebojów Trójki >>>

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.