Hey: to będzie bardzo ciekawy rok
2013-02-03, 11:02 | aktualizacja 2013-02-04, 17:02
- Gdybym dziś powiedziała, co będzie w przyszłości, słuchacze mogliby tego nie przeżyć. Warto czekać na przyszłość - pół żartem, pół serio stwierdziła Kasia Nosowska po koncercie zespołu Hey w Trójce. Jedno jest pewne - zespół nie spoczywa na laurach.
Posłuchaj
Z materiałem z albumu "Do rycerzy, do szlachty, doo mieszczan" Hey zagrał dopiero kilka koncertów i, jak podkreślali muzycy w rozmowie z Piotrem Stelmachem, na kolejnych występach fani mogą spodziewać się jeszcze lepszej formy zespołu, niż ta zaprezentowana w Muzycznym Studiu Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej. - Wyglądamy kolejnych koncertów, ale jednocześnie już coś się kotłuje związanego z przyszłością zespołu Hey... i nie tylko - wyznała tajemniczo Kasia Nosowska .
Gitarzysta grupy dodał, że na mówienie o konkretach jest za wcześnie, tym bardziej, że wszystko jeszcze może się zmienić. Najpierw trzeba znaleźć dystans do ostatniego albumu.
- Teraz bardzo ciężko pracujemy fizycznie, robimy teledysk i to będzie wyjątkowa rzecz, nawet - jeśli chodzi o karierę zespołu Hey - przełom - zapowiedział Paweł Krawczyk .
Już w ramach pracy nad płytą każdy z członków grupy przygotował własny teledysk nakręcony telefonem komórkowym. Impresje te można oglądać na oficjalnym kanale grupy na YT . - Tym razem będziemy teledysk współtworzyć - dodała wokalistka.
Jak Nosowska wspomina pierwsze momenty i sukcesy grupy? Dlaczego początki były szokujące? Posłuchaj całej rozmowy!