Tym żyje fińskie kino
- Najpiękniejsze jest tu równouprawnienie i silne prawa człowieka. To coś, co moim zdaniem należałoby od nas eksportować - mówił w Trójce Mara Jelinko, reżyser filmu "Zadłużona".
Fragment plakatu promującego film "Zadłużona"
Mara Jelinko opowiadał, że fińskie filmy pokazują niewiele "mocnych" tematów. - Z drugiej strony jesteśmy niewielkim krajem i nie ma u nas wielu widzów, których takie tematy by interesowały. Typowa dla Finlandii produkcja ma po prostu zabawić widza - wyjaśniał rozmówca Michała Nogasia.
Film "Zadłużona" opowiada o Elli (Heidi Linden) - bawiącej się w klubach, ciężko zadłużonej studentce biologii, która mimo pracy na dwa etaty wciąż walczy, by związać koniec z końcem. Gdy, po przygodnie spędzonej nocy, mężczyzna opacznie zrozumie charakter ich spotkania i pozostawi jej 300 euro, Elli postanawia spróbować prostytucji jako źródła dochodu.
Więcej rozmów z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>
Tymczasem Iris (Kristina Puukko) należy do grupy brutalnych windykatorów. Interesuje ją Andrei (Juha Arola), również członek zespołu. Przez przypadek jednak Andrei spotyka Elli i po krótkim czasie zaczyna planować ich wspólną przyszłość z dala od dotychczasowego życia. - Oparliśmy nasz film na silnych postaciach kobiecych. Chcieliśmy pokazać, jak silny jest świat mężczyzn, w którym muszą się one obracać - mówił gość audycji.
W październiku tego roku film otrzymał nagrodę jury Raindance Film Festival w Londynie za najlepszy debiut reżyserski. Obraz "Zadłużona" pokazywany był na Przeglądzie Filmów Fińskich, który do 20 grudnia odbywal się w warszawskim kinie Muranów.
Rozmowę tłumaczyła Magdalena Galińska z Ambasady Finlandii.
(pg/mat. promocyjne)