Plus Camerimage: szansa dla zafascynowanych filmem
2012-11-26, 15:11 | aktualizacja 2012-11-28, 11:11
David Lynch, Keanu Reeves, Michael Lindsay-Hogg to ważniejsi goście trwającego właśnie festiwalu. Ale impreza stanowi także okazję dla polskich filmowców, któryz zawierają kontakty i poszerzają działanie swoich fundacji. Jak Polska Światłoczuła radzi sobie w Bydgoszczy?
Posłuchaj
Dzięki tej organizacji, do 1 grudnia w foyer opery przy bydgoskiej ul. Focha, można stać się "tematem" zdjęcia o długim czasie naświetlania. Bohaterowie fotografii stoją w ciemnym pomieszczeniu, a zapisywane jest każde machnięcie, jakie wykonują kolorowymi latarkami.
>>> Posłuchaj rozmowy z operatorem "Życia Pi", gościem Plus Camerimage >>>
Zdjęcia świetlnych malowideł można obejrzeć i pobrać później ze strony: polskaswiatloczula.pl. To oczywiście akcja promocyjna, jedna z wielu dużym festiwalu filmowym. Dla Polski Światłoczułej PLUS Camerimage to również szansa, by ze swoją ideą dotrzeć do nowych miejsc w Polsce.
Ludzie związani z projektem reżyserki Doroty Kędzierzawskiej i operatora Arthura Reinharta zaglądają do niewielkich, zapomnianych i niemal niewidocznych na mapach Google'a, miejsc, gdzie urządzają projekcję nowego polskiego filmu, po której można spotkać się i porozmawiać z jego twórcami (reżyserem, aktorami).
Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>
- Opowiadamy na Plus Camerimage o naszym projekcie, a to się przekuwa na dalsze kontakty - mówi w audycji "Fajny film" Aleksandra Grażyńska, koordynator projektu - Ludzie podpowiadają miejscowości, które możemy odwiedzić. Mają też nowe pomysły. Na przykład wczoraj dziewczyny z Semafora zaproponowały, żeby pokazywać ich animacje.
>>> Michael Lindsay-Hogg, autor pierwszych teledysków na Plus Camerimage >>>
na podst. mat.prasowe