Ropa mogłaby kosztować 60 USD za baryłkę

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Ropa mogłaby kosztować 60 USD za baryłkę
Foto: flickr/ksgr

W Chinach litr benzyny po ostatnich podwyżkach kosztuje 3,62 zł, w Stanach jest nadal 20 proc. taniej, w Polsce zaś zdecydowanie drożej. Co wpływa na ceny benzyny?

Posłuchaj

Bardzo Ważny Projekt 19 marca 18.45
+
Dodaj do playlisty
+

W audycji "Bardzo Ważny Projekt" Paweł Sołtys rozmawia z Andrzejem Szczęśniakiem, analitykiem rynku paliw, o tym co ma największy wpływ na rynek paliw.

W Chinach właśnie miały miejsce największe podwyżki cen paliw od trzech lat. Obecnie litr benzyny kosztuje 1,17 dolara (3,62 zł), a za olej napędowy trzeba zapłacić 1,22 dolara (3,78 zł). Z naszej perspektywy, to raczej nie wiele, ale warto pamiętać, że w USA jest nadal znacznie taniej.

Podwyżka o 7 proc. mogłaby wyhamować popyt na ropę gigantycznej gospodarki Chin i w ten sposób wpłynąć na obniżkę jej ceny na globalnym rynku. Nic bardziej mylnego.

- Tak niewielka zwyżka dla rozwijającej się gospodarki Chin nie będzie miała żadnego wpływu na wielkość popytu. Poza tym rafinerie do tej pory przynosiły potężne straty. Kupowały surowiec drożej, niż go sprzedawały. Rząd musiał to zmienić – mówi ekspert.

Jedynym człowiekiem na świecie, który rzeczywiście ma wpływ na cenę ropy jest Barack Obama.

- Od 3 lat prezydent Stanów Zjednoczonych stara się wprowadzić ustawę, która ogranicza spekulacje na rynku towarowym i naftowym. Niestety bezskutecznie. Bez większych efektów także Barack Obama załagadza sytuację z Iranem. Gdyby udało mu się osiągnąć te cele, cena baryłki na rynku mogłaby się wahać w granicach 50- 60 dolarów za baryłkę - mówi analityk.

W audycji "Bardzo Ważny Projekt" również o tym, że rosnące ceny paliwa powiększają nasz deficyt handlowy, oraz rozmowa z Łukaszem Gołębiewskim, prezesem spółki Biblioteka Analiz, o VAT-cie na e-książki.

Polecane