Trójka|Kulisy Kulinarnej Akademii
Trunek trzeba dobrać do potrawy
2011-10-24, 13:10 | aktualizacja 2011-10-24, 13:10
- Uczono nas, że spec od wina musi wstać skoro świt. Żadnej kawy, cygar ani papierosów, tylko chleb i woda - wtedy język jest przygotowany na wyzwanie. Wszystkie zmysły trzeba nieustannie ćwiczyć, budując bank pamięci zapachowej, wzrokowej i smakowej - opowiada Marek Brzeziński.
Posłuchaj
W "Kulisach Kulinarnej Akademii" o trunkach, które powinno się dobierać odpowiednio do każdego posiłku, oczywiście w wyważonej i rozsądnej ilości. - Nie próbujmy wina byle gdzie: w stodole, kuchni albo szopie z rowerami. Musi być dużo światła dziennego, a kielichów z czerwonym trunkiem nie wznośmy ku chmurom – tak robią picusie z Hollywood na amerykańskich filmach - przestrzega Marek Brzeziński.
A jeśli już o babarwach wina mowa, to czas także na odpowiednią do trunku potrawę – Marek Brzeziński poleca przygotowanie czegoś najprostszego w świecie do białego wytrawnego Sauvignon Blanc z Turenii. A do tego trunku najlepiej pasują krewetki! Przecinamy je na grzbiecie, wyjmujemy czarną nitkę jelit, wycięcie napychamy masłem wymieszanym z drobno posiekaną zieloną pietruszką, czosnkiem i świeżym imbirem. Wrzucamy krewetki na silnie rozgrzaną oliwę, obficie posypujemy zieloną kolendrą, w ostatniej chwili dolewamy białego wina, prużymy przez kilka chwil i serwujemy skropione kilkoma kroplami cytryny. Smacznego!