Zadziwiliśmy świat brakiem debaty
Henryk Wujec (Kancelaria Prezydenta): W państwach demokratycznych nawet ostrzy przeciwnicy stają do dyskusji. U nas niektóre partie odmówiły wzięcia w niej udziału.
Debata przedwyborcza w TVN. Od lewej J.Fedak, M.Balicki, E.Kopacz, A. Sośnierz
Foto: fot.PAP/Jacek Turczyk
- Polska to jest bardzo fajny kraj, bo zdarzają się tu rzeczy, jakich gdzie indziej nie ma - powiedział w Trójce doradca Prezydenta RP. Henryk Wujec podkreślił, że nie ma wystarczającego pretekstu, by odmówić udziału w debacie, gdyż każda partia posiada konkretne poglądy, które powinna zaprezentować.
Przypomnijmy, że w piątek 2 września TVN24 transmitował pierwszą debatę przedwyborczą na temat zdrowia i polityki społecznej. Wzięli w niej udział przedstawiciele PO, SLD, PSL i PJN- u. Na spotkaniu zabrakło przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości jednak w tym samym czasie Jarosław Kaczyński odpowiadał na pytania dziennikarzy TVP Info i Polsat.
- Wczoraj zderzyły się dwie wizje uprawiania polityki, kultura dialogu reprezentowana przez cztery partie i kultura monologu, którą zaprezentował Jarosław Kaczyński - powiedział Jarosław Gowin z PO.
Mariusz Błaszczak (PiS) stwierdził, że debata o zdrowiu była show, natomiast prezes PiS odpowiadał merytorycznie na pytania dziennikarzy. - My chcemy uczestniczyć w debatach, to z naszego wniosku odbyła się w Sejmie debata na temat finansów, Uważamy jednak, że wczoraj mieliśmy do czynienia z pogawędką - wyjaśnił. Mariusz Błaszczak nie odpowiedział na pytanie, czy Prawo i Sprawiedliwość weźmie udział w kolejnych debatach.
Wicemarszałek Sejmu Ewa Kierzkowska (PSL) stwierdziła, że członkowie PiS potrafią rozmawiać tylko sami ze sobą. - Strategia skutecznego samoizolowania się Prawa i Sprawiedliwości nie służy merytorycznej i poważnej rozmowie na najistotniejsze tematy - powiedziała w "Śniadaniu w Trójce".
Jarosław Gowin i Jan Ołdakowski z PJN przyznali, że debata na temat zdrowia i polityki społecznej mogła wydawać się nudna i być trudna w odbiorze ze względu na użycie języka eksperckiego. Dobrze jednak, że się odbyła i że będą kolejne. - Dla mnie to jest nadzieja, że w polskiej polityce pojawi się więcej wymiaru programowego - powiedział Gowin.
- Wydaje mi się bardzo ważne, by główna partia opozycyjna brała udział w debatach. Być może w kolejnych PiS zdecyduje się uczestniczyć - dodał polityki partii Polska Jest Najważniejsza.
Marek Wikiński (SLD) zaznaczył, że Platforma Obywatelska jeszcze nie zaprezentowała swojego programu, a powinna to zrobić przed kolejną debatą, która odbędzie się 7 września. - Trudno się rozmawia nie mając informacji od rywala politycznego - podkreślił.
W dalszej części audycji goście Beaty Michniewicz rozmawiali:
- o wniosku SLD o postawienie Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu;
- o zniszczeniu pomnika w Jedwabnem;
- o głosowaniu nad projektami zmian w prawie aborcyjnym;
- o prezydenckim projekcie kompromisu konstytucyjnego
- oraz wizycie premiera DOnalda Tuska w Wilnie.
Zapraszamy do wysłuchania całej dyskucji.
Audycji "Śniadanie w Trójce" można słuchać w każdą sobotę o godz 9. Zapraszamy
(asz)