Trzeba wskazać winnych
2011-07-22, 19:07 | aktualizacja 2011-07-22, 19:07
Adam Rogacki (PiS): Chciałbym, aby w raporcie komisji Millera oraz raporcie NIK wskazane zostały osoby, które pełniąc swoje funkcje mogły być odpowiedzialne za to, co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 roku.
Posłuchaj
- Nie kto inny, jak premier Donald Tusk mówi o tym, że bardzo duża część winy za katastrofę prezydenckiego samolotu lezy po stronie polskiej. Są to zaniedbania konktretnych instytucji, którymi ktoś zarządza i jestem przekonany, że gdyby katastrofa o takim znaczeniu, wydarzyła się w innym kraju, pierwsze dymisje nastąpiłyby tuż po niej - powiedział w "Pulsie Trójki" poseł Adam Rogacki (PiS).
Zarówno Edmund Klich, akredytowany przedstawiciel Polski przy wojskowo-cywilnej komisji rosyjskiej badającej przyczyny katastrofy, jak i eksperci, którzy znają się na działalności Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych twierdzą, że jej zadaniem jest prewencja, ustalenie przyczyn i zaleceń, a winnych wskazuje prokuratura.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości wyraził obawę, że osoby odpowiedzialne nie zostaną wskazane i odsunięte od pełnienia swoich obowiązków. Uważa też, że sposób przygotowanie raportu przez komisję Jerzego Millera jest wątpliwy. – W wielu przypadkach kluczowe dowody nie są w rękach członków komisji, a bez nich trudno odnosić się do przyczyn katastrofy i ewentualnej winy - dodał.
Adam Rogacki jest zdania, że o ile przygotowanie raportu mogło trwać, to opóźnienia w jego publikacji nie są zrozumiałe. – Jestem ciekaw, czy poznamy treść całego raportu, bo skoro on jest, a premier twierdzi, że nie będzie zmieniał jego treści, to co stoi na przeszkodzie, byśmy go poznali?
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45. Zapraszamy.
(asz)