Beznamiętne namiętności

Miłość, władza i pieniądze to największe namiętności człowieka. Jednocześnie, na wiele sposobów, unikamy podejmowania ważnych problemów egzystencjalnych, a emocje ulegają spłyceniu.

Beznamiętne namiętności

Foto: Glow Images/East News

Prof. Tomasz Maruszewski w "Klubie Trójki" 14 lipca
+
Dodaj do playlisty
+

- Niezwykle trudno zbadać namiętności, nie da się tego zrobić w laboratorium. One leżą w psychice, a nie neuronach - podkreślił profesor Tomasz Maruszewski, współautor książki "Namiętności. Miłość - władza - ryzyko".

Psycholog podkreśla, że bardzo trudno, mówiąc o namiętnościach, stwierdzić, czy w ich przeżywaniu dominuje serce czy rozsądek. - Namiętności są pod pewnym względem rozsądne, bo pozwalają nam zdobywać to, czego inaczej nie bylibyśmy w stanie zdobyć - wyjaśnił prof. Maruszewski.

Psycholog podkreśla, że są takie dziedziny życia, w których trzeba zaryzykować, pójść na całość. - Zimna kalkulacja co prawda pozwala wykonać jakieś ruchy, ale brak zaangażowania powoduje, że nie jesteśmy dla innych przekonujący - dodał.

Namiętność oznacza pojawienie się bardzo silnego dążenia wynikającego z ujmowania  rzeczywistości jako czegoś zawierającego niezwykle wrtościową dla nas rzecz, którą da się osiągnąć dużym nakładem wysiłku. Są to zwykle miłość, władza lub pieniądze.

Naukowcy wciąż próbują dociec, dlaczego niektóre namiętności wypalają się szybciej niż inne. Jak się okazuje - do miłości namiętnej można się łatwo przyzwyczaić. - Jeśli stykamy się z ukochaną osobą, która za każdym razem jest dla nas miła i dzieje się to w taki sam sposób, to system emocjonalny człowieka niezwykle szybko się do tego przyzwyczaja - wyjaśnił gość Dariusza Bugalskiego.

Dlatego właśnie poszukujemy wciąż nowych bodźców, innych form pozytywnego zaspokojenia emocjonalnego.

- Z władzą natomiast związane jest coś, co nazywamy "iluzją kontroli". Władca próbuje coraz ściślej wszystko kontrolować, a jednocześnie dostrzega coraz więcej elementów tej kontroli się wymykających. W związku z tym powołuje kolejne jednostki śledcze - dodał psycholog.

Efektem silnych niezaspokojonych namiętności może być utrata sensu życia i depresja. Ale zaobserwować można też rosnące spłycenie emocji. Liczy się coraz bardziej skuteczność, efektywność, rosnacy status ekonomiczny. - Częściowo to wynika z rosnącej dostępności wielu rzeczy. Łatwiej nawiązywać kontakty z innymi ludźmi, a jednoczeście często żyjemy życiem emocjonalnym innych (seriale) a nie swoim - powiedział prof. Maruszewski.

Jest też coraz więcej dziedzin, w których ludzie ulegają niezwykle silnym namiętnościom, a które nie należą do istoty życia. - Weźmy stadion Legii. Ci ludzie walczą o coś, co ma charakter symboliczny, a nie jest związane z sensem życia - dodał.

Tymczasem ludzie, którzy realizują prawdziwe wspaniałe pasje żyją poza zasięgiem takich dystraktorów, jak telewizja, moda. Dla nich sama czynność jest nagradzająca, a nie myślą o tym, by zdobyć uznanie otoczenia. Nie piszą o nich gazety, o tym, czy się o nich i ich pasjach dowiemy, decyduje przypadek.

Posłuchaj niezwykle ciekawych przykładów eksperymentów nad władzą przytoczonych przez prof. Tomasza Maruszewskiego.

 

Audycji "Klub Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku tuż po 21.00.

(asz)