Upamiętnienie ofiar katastrofy morskiej. O pomniku Mirosława Bałki w Szwecji
W Sztokholmie znajduje się pomnik poświęcony ofiarom katastrofy promu Estonia z 1994 roku. Zaprojektował go jeden z najważniejszych polskich rzeźbiarzy Mirosław Bałka. O pomniku opowiedzieli w audycji "Dobrze zaprojektowane" autor rzeźby i dziennikarz polskiego pochodzenia Maciej Zaremba Bielawski.
Michał Matus i Anna Dudzińska przy pomniku ofiar promu Estonia
Foto: Zuzanna Olbinska
W audycji "Dobrze zaprojektowane" Anna Dudzińska opowiedziała słuchaczom Trójki o pomniku upamiętniającym ofiary katastrofy promu Estonia w Sztokholmie. Prom zatonął w nocy z 27 na 28 września 1994 roku na trasie z Tallina do Sztokholmu. W katastrofie zginęły 852 osoby.
Posłuchaj audycji Trójki:
- Pomnik poświęcony ofiarom katastrofy promu Estonia. Audycja "Dobrze zaprojektowane"
- Spotkanie w Szwecji. Piąty odcinek podcastu "12 000 dni: katastrofa promu Jan Heweliusz"
Pomnik upamiętniający ofiary promu Estonia
Pomnik, zaprojektowany przez polskiego rzeźbiarza Mirosława Bałkę, został odsłonięty w 1997 roku. Znajduje się w Sztokholmie na terenie ogrodów Galärvarvskyrkogården (pomiędzy Muzeum Vasa, a Djurgårdsvägen). Na białych, granitowych płytach pomnika wyryto nazwiska ofiar katastrofy, a w centrum miejsca pamięci rośnie drzewo z metalowym pierścieniem u dołu pnia. Na pierścieniu wycięte są współrzędne geograficzne miejsca zatonięcia promu.
Pomnik upamiętniający ofiary katastrofy promu Estonia O pomniku opowiedział dziennikarz i pisarz polskiego pochodzenia Maciej Zaremba Bielawski, który od lat mieszka w Szwecji. - Jesteśmy w kulturowym sercu tego kraju, z widokiem na morze. A kiedyś tutaj, dokładnie w tym miejscu, od XVI wieku były stocznie marynarki szwedzkiej - mówił Zaremba Bielawski, którego możemy też usłyszeć w podcaście "12 000 dni: katastrofa promu Jan Heweliusz".
"Symboliczne miejsce spoczynku"
Jak wspominał Mirosław Bałka, pomnik powstał, gdy wyspa Djurgården nie była "tak atrakcyjna turystycznie jak teraz". - Działka przeznaczona na realizację pomnikową stykała się z bocznym murem cmentarza. Postanowiłem połączyć ją z cmentarzem poprzez otwarcie muru. Powstał bardzo minimalistyczny ogród z drzewem na środku - opowiadał Bałka.
Nazwiska ofiar katastrofy promu Estonia na pomniku w Sztokholmie Jak mówiła Anna Dudzińska, akt rzeźbiarski Mirosława Bałki to sposób na przytulenie tych, którzy w 1994 roku nie wrócili z rejsu. - To było bardzo istotne - zaoferowanie symbolicznego miejsca spoczynku przez przypisanie ich do tej rodziny ludzi, którzy mieli coś wspólnego z morzem, którzy znajdują się na tym cmentarzu - opowiadał rzeźbiarz.
Pomnik, który znajduje się w Sztokholmie, stał się pięknym gestem w przestrzeni, ale mówi o czymś jeszcze - o tym, że ofiary morskiej katastrofy znalazły się pod opieką żyjących. - Szwedzi mają wstręt do bulwersujących pomników, większość pomników jest dyskretna - mówił Zaremba Bielawski.
Przy pomniku ofiar promu Estonia w Sztokholmie rozpoczyna się piąty, ostatni odcinek podcastu "12 000 dni: katastrofa promu Jan Heweliusz". Zapraszamy do przesłuchania podcastu.
Czytaj także:
Ewelina Kołaczek