Philip Bailey & Phil Collins - "Easy Lover". Nieśmiertelny przebój, który powstał w jedną noc

Genesis i Earth, Wind and Fire - dwa zespoły, bez których trudno sobie wyobrazić muzykę lat siedemdziesiątych. Brytyjska grupa należała wówczas do wąskiego grona najważniejszych twórców rocka progresywnego, z kolei formacja pochodząca z Chicago osiągnęła mistrzostwo w łączeniu disco, funku, soulu, jazzu czy muzyki latynoskiej. Jednak konia z rzędem temu, kto w tamtych czasach połączyłby ze sobą jednych z drugimi. Tymczasem w 1984 roku takie spotkanie stało się faktem. Nad swoim solowym albumem pracował jeden z liderów Earth Wind & Fire - Philip Bailey. Rolę producenta zaproponował Philowi Collinsowi. Gdy płyta była skończona, panowie zdali sobie sprawę, że brakuje na niej singla z prawdziwego zdarzenia. Po kilku godzinach obaj ponowie stworzyli "Easy Lover" - hit, który połączył bardzo różne grupy słuchaczy...

Philip Bailey & Phil Collins - "Easy Lover". Nieśmiertelny przebój, który powstał w jedną noc

Dodaj do playlisty