Szokujące słowa Kaczyńskiego ws. Ziobry. Tuleya: prezes jest zagadką
Sejm zajmie się sprawą uchylenia immunitetu Zbigniewa Ziobry. Politycy PiS wskazują na stan zdrowia byłego ministra. - Zakłady karne czy areszty śledcze mają oddziały, które zapewniają opiekę medyczna - powiedział w "Bez Uników" sędzia Igor Tuleya z Sądu Okręgowego w Warszawie i Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia
Igor Tuleya
Foto: PR
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Sejm rozpatrzy wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze oraz wyrażenie zgody na jego tymczasowe aresztowanie
- Prezes PiS Jarosław Kaczyński przekonuje, że umieszczenie Ziobry w areszcie to dla posła, ze względu na stan zdrowia, wyrok śmierci
- Igor Tuleya wskazał, że to właśnie Ziobro obniżył standardy opieki w oddziałach szpitalnych jednostek penitencjarnych
OGLĄDAJ. Sędzia Igor Tuleya gościem Renaty Grochal
Sejm zaczyna trzydniowe posiedzenie. Posłowie zajmą się między innymi wnioskiem o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze oraz wyrażeniem zgody na zatrzymanie i aresztowanie go. Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 zarzutów, w tym utworzenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz defraudowania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Wniosek zostanie rozpatrzony 6 listopada, najpierw na posiedzeniu komisji regulaminowej (godz. 16.00), następnie na sali plenarnej (godz. 23.30). Głosowanie ma się odbyć w piątek 7 listopada. "Umieszczenie w więzieniu bardzo ciężko chorej osoby, która wymaga stałej i poważnej opieki lekarskiej, jest jednoznaczne z wyrokiem śmierci" - mówi o tej sprawie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Pytany, czy Ziobro, który prawdopodobnie nadal przebywa na Węgrzech, powinien wrócić do Polski odpowiedział pytająco: "po to, żeby go w istocie zamordowano"?
- Nie wiem kogo pan Kaczyński miał na myśli, mówiąc te słowa. Czy rządzący, czy opozycja miałaby zrobić jakąś krzywdę ministrowi sprawiedliwości? - powiedział Igor Tuleya. Zwrócił uwagę, że "żyjemy w demokratycznym państwie i takie sytuacje nie zdarzają się u nas". Gość Trójki wskazał też, że jeśli chodzi o jednostki penitencjarne - odkąd ministrem od więziennictwa jest Maria Ejchart - to "standardy w tych miejscach poszły w górę".
Areszt w oddziale szpitalnym
Gość podkreślił, że areszt może się odbywać na oddziale szpitalnym. - Przecież zakłady karne czy areszty śledcze mają oddziały, które zapewniają opiekę medyczna - wskazał. Przyznał, że jeszcze 10 lat opieka stała tam na wyższym poziomie, ale to "akurat pan minister Ziobro jako minister sprawiedliwości te standardy w więzieniach troszeczkę obniżył".
Tuleya zgodził się, że słowa Kaczyńskiego można interpretować jako zapowiedź kolejnych kroków Zbigniewa Ziobry. - To może być jakiś sygnał, że pan minister Ziobro nie pojawi się u nas - wyjaśnił. - Też może to być jakieś ostrzeżenie wobec rządzących: "uważnie będziemy wam się patrzyli na ręce" - dodał. Zdaniem sędziego, trudno jednak przesądzać, co Kaczyński miał na myśli. - Pan prezes jest zagadką - stwierdził.
- Ziobro kwestionuje podpis pod wnioskiem. "Tonący brzytwy się chwyta"
- Tusk do Ziobry. "Chce pan przejść do historii jako fujara czy miękiszon?"
- Zbigniew Ziobro wróci z Węgier? Poseł PiS: weźmie udział w posiedzeniu Sejmu
Źródło: Trójka
Prowadząca: Renata Grochal
Opracowanie: Filip Ciszewski