Woody Allen powraca do Hiszpanii: nowy film nakręci w Madrycie

Wood Allen dostanie od władz Madrytu 1.5 mln dolarów na swój nowy film. Warunek jest tylko jeden: nazwa miasta musi pojawić się w tytule. Jak informuje El Pais, na razie produkcja ma roboczy tytuł "WASP 2026" (Woody Allen Summer Project 2026).

Woody Allen powraca do Hiszpanii: nowy film nakręci w Madrycie

Woody Allen

Foto: Shutterstock

W jednym z wywiadów Woody Allen zapewniał, że ma przed sobą co najmniej jeszcze jeden świetny film. A niedawno zdradził, że ma "jeden z najlepszych pomysłów w swoim życiu" i jedyne, czego potrzebuje, by go zrealizować, to odpowiedniego finansowania. I jak widać znalazł - przynajmniej częściowe.

Woody Allen: do trzech razy sztuka

90-letni Allen już w lecie miał rozpocząć we Włoszech zdjęcia do swojego nowego filmu,  jednak nie zebrał odpowiednich funduszy i cała produkcja została anulowana. Kilka miesięcy później hiszpańskie media informowały, że Woody powróci do Barcelony, by tutaj zrealizować swoją kolejną produkcję, ale i ten projekt upadł. Jednak do trzech razy sztuka: tym razem dzięki decyzji władz Madrytu sprawa jest przesądzona: film powstanie w stolicy Hiszpanii.

Szczegóły fabuły i obsady tego filmu wciąż jeszcze pozostają tajemnicą. Ciekawe jednak, czy Javier Bardem i Penélope Cruz, gwiazdy "Vicky Cristina Barcelona" a zarazem artyści zawsze wspierający Allena, pojawią się w jego nowym projekcie?


Skazany na Europę

Woody Allen w rozmowie z dziennikarzami Neilem ​​Rosenemi i Rogerem Friedmanem nie tak dawno powiedział, że ma nadzieję nakręcić kolejny film w Nowym Jorku, jednak ma "poważne problemy" z pozyskaniem finansowania. Z powodu powracających oskarżeń Mii i Ronana Farrow od czasów "Deszczowego dnia w Nowym Jorku" (2019) nie kręcił w Stanach Zjednoczonych. Swoje dwa ostatnie filmy - "Hiszpański romans" (2020) oraz "Niewierni w Paryżu" (2023) - nakręcił w Europie i wygląda na to, że kolejny też tu powstanie.

Woody Allen, którego William Friedkin nazwał "najwybitniejszym żyjącym reżyserem" ma w dorobku wiele wybitnych filmów, m.in. "Annie Hall" (1977), "Manhattan" (1979), "Zelig" (1983), "Hannah i jej siostry" (1986), "Zbrodnie i wykroczenia" (1989), "Jej wysokość Afrodyta" (1995), "O północy w Paryżu" (2012), "Blue Jasmine" (2013). Był 24 razy nominowany do Oscara i dostał cztery statuetki: jedną za reżyserię ("Annie Hall"), a trzy za scenariusze ("Annie Hall", "Hannah i jej siostry", "O północy w Paryżu").


 

Piotr Radecki