Jeremy Allen White śpiewa Springsteena. Premiera albumu w grudniu

Jeremy Allen White ma za sobą wyjątkowo intensywny czas. Aktor, znany z serialu "The Bear", wcielił się w Bruce’a Springsteena w biograficznym filmie "Springsteen: Ocal mnie od nicości". Co więcej, w obrazie nie tylko zagrał, ale też sam wykonał utwory legendarnego artysty. Teraz jego interpretacje piosenek znajdą się na oficjalnej ścieżce dźwiękowej filmu, której premiera zaplanowana jest na 5 grudnia 2025 roku.

Jeremy Allen White jako Bruce Springsteen

Film "Springsteen: Ocal mnie od nicości" opowiada o jednym z najtrudniejszych okresów życia amerykańskiego muzyka, czasie tworzenia albumu
"Nebraska". Jak przyznał sam Springsteen, nie jest to typowa biografia, lecz kameralna opowieść o samotności, twórczości i poszukiwaniu sensu.

– Scott Cooper, reżyser filmu, miał bardzo konkretny pomysł na to, co chcemy opowiedzieć. To nie jest klasyczna biografia, a raczej fragment mojego życia, gdy miałem 31–32 lata. To czas nagrywania płyty "Nebraska" i osobistych zmagań, które wtedy przechodziłem. Jestem już stary i nie dbam o to, jak zostanę pokazany - mówił Springsteen podczas festiwalu filmowego w Telluride.

White, który wcielił się w postać muzyka, sam zaśpiewał wszystkie piosenki w filmie. Jego wykonania będzie można usłyszeć także na albumie promującym produkcję.

Posłuchaj audycji "Trójki"

• Piosenka do Wyjaśnienia
• Piotr Metz opowiada o piosence "Born in the U.S.A." (Zapraszamy do Trójki - ranek)

Ścieżka dźwiękowa z "Springsteen: Ocal mnie od nicości"

Na ścieżce dźwiękowej znajdą się przede wszystkim utwory z płyty "Nebraska"; "Atlantic City", "Highway Patrolman", "Reason to Believe" i utwór tytułowy. Co ciekawe, zabraknie jednak "Johnny 99", "Used Cars" i "Open All Night". W ich miejsce pojawią się klasyki z innych etapów kariery Springsteena: "Born in the U.S.A.", "I’m on Fire" oraz "Lucille" Little Richarda, "Boom Boom" Johna Lee Hookera i "I Put a Spell on You" Screamin’ Jaya Hawkinsa.

Mateusz Wysokiński