"Run to the Hills" Iron Maiden, czyli nowy wokalista i "galopujące konie"

Iron Maiden w trakcie swojej kariery stworzyli wiele niezapomnianych hitów, które przedefiniowały scenę heavy metalu. Jednym z nich był "Run to the Hills". utwór, który stał się prawdziwym testem dla nowego wówczas wokalisty zespołu, Bruce’a Dickinsona. O kulisach jego powstania opowiedział Kuba Ambrożewski w audycji "Piosenka do Wyjaśnienia".

Nowa fala brytyjskiego heavy metalu a Iron Maiden

Przełom lat 70. i 80. zapoczątkował zupełnie nową erę w historii muzyki rockowej. Na brytyjską scenę wkroczyło wtedy pokolenie zespołów, które stworzyły tzw. New Wave of British Heavy Metal.

-  Przełom lat 70. i 80. to moment, gdy na scenę wchodzą nowe grupy metalowe; Saxon, Def Leppard, Motorhead. Prasa pisze o nowej fali brytyjskiego heavy metalu. Iron Maiden wydają dwa świetnie przyjęte albumy i mają przed sobą ogromny sukces. Niestety, coś wymyka się spod kontroli - opowiadał Kuba Ambrożewski.

Wokalista Paul Di’Anno, obecny na dwóch pierwszych płytach, nie poradził sobie z presją popularności i uzależnieniem. Jego miejsce zajął Bruce Dickinson, znany wówczas z zespołu Samson.

- Di’Anno pogrąża się w narkotykowym nałogu i nie jest w stanie nadążyć za kolegami. Zespół dziękuje mu za współpracę i zatrudnia 23-letniego wokalistę z grupy Samson, występującego wtedy jako Bruce Bruce. Dickinson przyjmuje propozycję bez wahania. Jak wspominał później: "Kiedy widziałem Iron Maiden, wiedziałem, że kiedyś będę w tym zespole. Pomyślałem: to jest prawdziwy ja, a nie jakiś Samson" - cytował Ambrożewski.

Posłuchaj audycji "Trójki"

• Piosenka do Wyjaśnienia
• Iron Maiden "Run to The Hills"

Test dla młodego wokalisty i opowieść o kolonializmie 

Dziś trudno sobie wyobrazić Iron Maiden bez Bruce’a Dickinsona, ale początkowo jego obecność w zespole nie spotkała się z pełną akceptacją fanów.

- Fani nie byli przekonani. Samson to była trzecia liga, a Dickinson nie wyróżniał się szczególnie na jej tle. Czy udźwignie rolę frontmana? Z miejsca został rzucony na głęboką wodę. Zespół nagrywa "The Number of the Beast" w marcu 1982 roku. Miesiąc wcześniej premierę ma pierwszy singiel z Dickinsonem na wokalu, "Run to the Hills". Po jego wydaniu nikt już nie miał wątpliwości, że wybór był trafiony - mówił prowadzący audycję "Piosenka do Wyjaśnienia"

Utwór stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych hymnów heavy metalu; energetycznym, ale też pełnym refleksji. Tekst piosenki odnosi się do konfliktu między Europejczykami a rdzennymi mieszkańcami Ameryki.

- Inspiracją była historia konfliktu między rdzennnymi mieszkańcami Ameryki  a europejskimi osadnikami. Kompozytor utworu, Steve Harris, napisał tekst z dwóch perspektyw - pierwsza część przedstawia punkt widzenia rdzennych Amerykanów, a druga żołnierzy. "Chciałem, żeby w tej piosence dało się poczuć pęd galopujących koni" - opowiadał Kuba Ambrożewski.

Mateusz Wysokiński