King Krule w nowym nagraniu. Wystąpił wspólnie z Tarą Lily
Fani wciąż czekają, aż King Krule wypuści nowy autorski materiał. O tym, przynajmniej na razie, nic nie wiemy. Muzyk w międzyczasie dał jednak słuchaczom przypomnieć o sobie. Okazją był gościnny występ w utworze promującym nowy album Tary Lily.
King Krule wciąż milczy na temat kolejnego wydawnictwa, ale dał o sobie przypomnieć za sprawą gościnnego występu
Foto: PAP/Markus Scholz/dpa
Najnowsza kompozycja, w której udzielił się King Krule, to "Tropical Storm". Piosenka promuje nadchodzącą EP-kę Tary Lily o tytule "Quiet Nights (Early Takes). Ta, według zapowiedzi, ukaże się na początku listopada tego roku. Będzie to drugi album brytyjsko-bengalskiej artystki. Jej debiutancki krążek, "Speak in the Dark", miał premierę rok temu.
Współpracę z Krulem Tara Lily określiła w komunikacie prasowym jako "świadomy sen, który odtwarza się w naszych głowach raz za razem". Z kolei swój nowy album opisuje jako kilka wczesnych szkiców z okresu, który był jednocześnie niezwykle spokojny i piękny. "Dla mnie był to czas, kiedy musiałem się wyzbyć, schować się w ziemi i przekazać coś surowego i prawdziwego".
Na nowy materiał od King Krule'a fani czekają od 2024 roku. Wtedy to Archy Ivan Marshall, jak w rzeczywistości nazywa się artysta, wydał EP "SHHHHHHH!"; wcześniej, w 2023 roku, wydał album "Space Heavy" oraz współtworzył projekt "Aqrxvst Is The Band’s Name", w którym wspierali go Pretty V i Jadasea.
Do premiery "Tropical Storm" King Krule pozostawał nieaktywny również pod względem występów gościnnych. To jego pierwszy featuring od 2024 roku, kiedy to wystąpił w piosenkach "Empty and Silent" oraz "Boxing" wydanych na albumie "The Sunset Violent" projektu Mount Kimbie.
Kamil Kucharski