jucho: pisaniem piosenek rozplatam kołtuny w swojej głowie

Gościnią Macieja Jankowskiego w audycji "Tu Myśliwiecka 3/5/7" była jucho (Justyna Chowaniak), która opowiedziała o swojej najnowszej płycie zatytułowanej "2". Album miał swoją cyfrową premierę w lutym, a niedawno ukazała się ręcznie składana płyta.

Piosenkarka mówiła też, jak tworzy teksty do swoich utworów. - Teksty piosenek przychodzą do mnie nie z powodów deadlineów, tylko z powodu nadmiaru emocji. Należę do kategorii osób wysoko wrażliwych, którym wyskakuje czasami kilkadziesiąt razy dziennie jakaś emocja. Wtedy siadam przy pianinie, powstaje zalążek tekstu i za tekstem idzie melodia. Pisaniem piosenek rozplatam kołtuny w swojej głowie, to jest dla mnie autoterapia - mówiła jucho. Dodała, że piosenką, która jest szczególnie dedykowana osobom wysoko wrażliwym, jest utwór "Drzewa".

jucho wyrusza w trasę

Piosenkarka wyrusza w trasę "Juchowa jesień" w październiku. Odwiedzi dziesięć miast - Kraków (25.10), Sosnowiec (26.10), Kobylnicę (6.11), Szczecin (7.11), Gdańsk (12.11), Przeźmierowo (15.11), Wrocław (16.11), Warszawę (25.11), Włocławek (3.12) i Łódź (7.12). 

- Znajomi śmieją się, że moje koncerty to w połowie stand-up. Coś w tym jest, że się rozgaduję, to pomaga mi się odstresować. Wyjście na scenę jest dla mnie zawsze ogromnym wyzwaniem i najchętniej uciekłabym i schowałabym się w środku pianina - mówiła.

Przyznała, że koncerty są dla niej "minimisją". - Wydaje mi się, że nieczęsto zdarza się okazja i możliwość, żeby w jednym momencie móc zmienić powietrze w sercach tak dużej liczby osób, a później te osoby, które wychodzą z koncertu, podają to dalej. Świat się dzięki temu zmienia - powiedziała jucho.

W trasę koncertową Jucho wyrusza z kontrabasistami Mateuszem Wadowskim i Tomaszem Szymańskim. - Gramy oczywiście piosenki z nowej płyty, ale zagramy też piosenki z repertuaru Domowych melodii, bo to się pięknie łączy - zapowiedziała gościni Trójki.

Ewelina Kołaczek