Daria ze Śląska: jak nie tworzę, to czuję się nieużyteczna dla świata
Daria ze Śląska opowiedziała w Trójce, skąd czerpie inspiracje do swoich tekstów i gdzie będzie można posłuchać napisanej przez nią... bajki. Mówiła też o nowej piosence, którą stworzyła na potrzeby spektaklu. - Nigdy wcześniej tego nie robiłam, więc oczywiście się zgodziłam - powiedziała piosenkarka w rozmowie z Maciejem Jankowskim.
Daria ze Śląska była gościnią Trójki
Foto: Marcin Dławichowski/Polskie Radio
Darię ze Śląska słuchacze znają między innymi z jej piosenek "Falstart albo faul", "Chinatown", "Gambino", "Skacz ze mną na bombę" czy "Pamięć do złych słów". Niedawno pojawił się jej nowy singiel "A może jeszcze się da". Piosenkę będzie można usłyszeć w nowym spektaklu "Terapia dla par" w reżyserii Wojciecha Urbańskiego, który będzie miał premierę 16 września w Małej Warszawie.
Daria ze Śląska w Trójce
Wokalistka i autorka tekstów mówiła w rozmowie z Maciejem Jankowskim w audycji "Tu Myśliwiecka 3/5/7", że napisanie piosenki do spektaklu zaproponował jej Wojciech Urbański. - Zaproponował mi przeczytanie scenariusza, a później napisanie muzyki do spektaklu. Nigdy wcześniej tego nie robiłam, więc oczywiście się zgodziłam, bo lubię robić nowe rzeczy - mówiła gościni Trójki.
- Trudnością było to, że zazwyczaj element decyzyjny jest po mojej stronie, a tutaj wchodzę w projekt i jest jeszcze kilka osób, które też chcą, żeby historia była powiedziana w określony sposób - przyznała.
"Nie wyobrażam sobie nie tworzyć"
Piosenkarka mówiła, że czerpie ogromną przyjemność i satysfakcję z tworzenia tekstów, a fascynacja słowem była u niej od najmłodszych lat. - Gdy byłam młodsza, to bardzo często starałam się moim przyjaciołom przygotować kartkę urodzinową z rymowankami na ich temat - opowiadała.
Mówiła, że inspiracje do swoich tekstów czerpie z rozmów, własnych przeżyć, a czasami też filmów czy seriali. - Staram się też słuchać jakościowej muzyki, słucham rapu i chodzę na warsztaty, uczę się od innych. Dodatkowo bardzo dużo czytam i to też sprawia, że cały czas jestem ze słowem - mówiła Daria ze Śląska. - Nie wyobrażam sobie nie tworzyć, bo czuję się nieużyteczna dla świata - mówiła w Trójce.
Co ciekawe, wokalistka napisała bajkę do jednej z projekcji, która będzie prezentowana podczas tegorocznej edycji Kinomuralu we Wrocławiu. Wydarzenie odbędzie się 19 i 20 września.
W listopadzie Daria ze Śląska wyrusza w trasę, podczas której będzie można usłyszeć nowe aranżacje jej znanych utworów, ale też nowe piosenki. Zapowiedziała, że na koncertach pojawią się goście i ciekawa scenografia. Zagra między innymi w Poznaniu, Katowicach, Poznaniu, Łodzi i Warszawie.
Daria ze Śląska
Daria ze Śląska była jednym z objawień polskiej sceny muzycznej 2022 roku. To właśnie wtedy ukazał się jej debiutancki solowy album "Tu była", uhonorowany dwoma Fryderykami - w kategoriach Album Roku Indie Pop i Debiut Roku. Po wydaniu płyty wokalistka intensywnie koncertowała po całej Polsce, gromadząc w międzyczasie materiał na drugi longplay.
Wiosną 2024 roku światło dzienne ujrzał album "Na Południu bez zmian". W porównaniu z debiutanckim krążkiem przyniósł muzykę nieco "brudniejszą" i bardziej hiphopową w swojej formie, wciąż jednak nasyconą ogromnymi emocjami, podbijanymi dodatkowo w osobistych tekstach, wnikliwie analizujących rzeczywistość i relacje międzyludzkie. W listopadzie 2024 roku Daria ze Śląska zagrała koncert w Studiu im. Agnieszki Osieckiej.
Ewelina Kołaczek