Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Wrzosek: działania prokuratury się nie zakończą
- To, co się stało wczoraj, w żaden sposób nie zamyka drogi do wydania zezwolenia na pociągnięcie pani Manowskiej do odpowiedzialności karnej - powiedziała w Programie 3 Polskiego Radia radca generalny w biurze ministra sprawiedliwości Ewa Wrzosek, odnosząc się do umorzenia przez TS postępowania w sprawie uchylenia immunitetu I Prezes Sądu Najwyższego. - Na pewno na tym działanie prokuratury w tej sprawie się nie zakończy - zapewniła.
Ewa Wrzosek
Foto: Marcin Dławichowski/Polskie Radio
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Trybunał Stanu umorzył postępowanie w sprawie immunitetu sędzi Małgorzaty Manowskiej
- Sprawą zajmował się trzyosobowy skład: wiceprzewodniczący TS Piotr Andrzejewski, Piotr Sak oraz Józef Zych
- Wniosek dotyczył podejrzenia popełnienia trzech przestępstw, w tym niedopełnienia obowiązków - m.in. poprzez niezwołanie w terminie posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu, którego celem miało być uchylenie obowiązującego regulaminu i uchwalenie nowego
OGLĄDAJ. Ewa Wrzosek (radca generalny Ministra Sprawiedliwości) gościem Renaty Grochal
Umorzenie postępowania wobec I Prezes SN Małgorzaty Manowskiej nie oznacza, że prokuratura nie będzie mogła postawić jej zarzutów związanych z niezwoływaniem posiedzenia Trybunału Stanu i niewyrażaniem zgody na zmianę regulaminu - mówiła w radiowej Trójce radca generalny w biurze Ministra Sprawiedliwości Ewa Wrzosek. - Ten skład TS, który umorzył postępowanie w sprawie wydania uchwały pozwalającej na pociągnięcie Małgorzaty Manowskiej do odpowiedzialności karnej, nie był do tego uprawniony, i do tego orzekł w składzie, którego ustawa nie przewiduje - tłumaczyła.
Wyjaśniła, że uchwałę dotyczącą immunitetu Manowskiej powinien podjąć skład 13 sędziów, a "wczoraj orzekał Trybunał Stanu w składzie trzyosobowym". - To, co się stało wczoraj, w żaden sposób nie zamyka drogi do wydania zezwolenia na pociągnięcie pani Manowskiej do odpowiedzialności karnej - stwierdziła Ewa Wrzosek. Zapewniła też, że "na pewno na tym działanie prokuratury w tej sprawie się nie zakończy".
"Chodzi o paraliż Trybunału Stanu". Wrzosek o sytuacji Małgorzaty Manowskiej
Zdaniem gościni "Bez uników", Trybunał Stanu został sparaliżowany. - Mam deja vu, że mówimy o podobnych sytuacjach jak w przypadku Trybunału Konstytucyjnego, następnie Sądu Najwyższego. Teraz chodzi o Trybunał Stanu. Z przyczyn wyłącznie politycznych, z wykorzystaniem pewnych mechanizmów prawnych, ale w sposób nieprawidłowy i często instrumentalny (...) [próbuje się - red.] doprowadzić do sytuacji, że pani Manowska nie będzie miała uchylonego immunitetu - tłumaczyła.
- Chodzi o paraliż TS, by Małgorzata Manowska, jako jego przewodnicząca, była gwarantem, że nikt, kogo chcielibyśmy postawić przed Trybunałem Stanu, nie poniesie odpowiedzialności, jeśli to nie będzie na rękę temu środowisku politycznemu wokół niej skupionego - mówiła Ewa Wrzosek.
- Sondaż: Polacy nie wierzą w sądy. "To jest czerwona kartka"
- Waldemar Żurek powołał nową rzeczniczkę dyscyplinarną. "Gwarancja bezstronności"
Źródło: Trójka
Prowadząca: Renata Grochal
Opracowanie: Michał Błaszczyk