Rekordowe owacje w Wenecji po premierze filmu o sześcioletniej Palestynce
"The Voice of Hind Rajab" otrzymał rekordowo długie, prawie 24-minutowe owacje na stojąco po premierze na festiwalu w Wenecji. Film opowiada tragiczną historię sześcioletniej dziewczynki, która zginęła ze swoją rodziną w Strefie Gazy.
Kaouther Ben Hania na festiwalu w Wenecji
Foto: TIZIANA FABI/AFP/East News
Festiwale filmowe słyną z owacji na stojąco, ale po premierze filmu "The Voice of Hind Rajab" padł rekord. Brawa rozległy się na niemal 24 minuty. Według BBC to najdłuższa z zarejestrowanych serii oklasków w historii festiwalu w Wenecji. Podczas owacji powiewała flaga Palestyny, pojawiły się hasła "Wolna Palestyna", a twórcy filmu przez cały czas trzymali zdjęcie Hind.
Do tej pory najdłużej oklaskiwanym filmem w Wenecji był "W pokoju obok" Pedra Almodóvara. Natomiast dotychczasowym rekordzistą w historii wszystkich festiwali był "Labirynt fauna" Guillermo del Toro, którego premiera odbyła się w Cannes w 2006 roku. Spotkał się on z 22-minutowymi owacjami.
"The Voice of Hind Rajab" w Wenecji
Tunezyjska reżyserka filmu Kaouther Ben Hania opowiedziała w filmie o sześcioletniej dziewczynce - tytułowej Hind Rajab, która zginęła wraz ze swoimi kuzynami, ciotką, wujkiem i dwoma ratownikami medycznymi. W styczniu ubiegłego roku dyspozytorzy Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca odebrali telefon od Hind, która z rodziną usiłowała uciec przed nadciągającymi siłami izraelskimi. Jednak samochód, którym jechali, znalazł się pod ostrzałem.
Krewni Hind zginęli na miejscu, a ona została uwięziona w aucie między ich ciałami. Przerażona dziewczynka błagała pracowników Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca o pomoc. Dyspozytorzy przez kilka godzin na zmianę rozmawiali z Hind, jednocześnie starając się, by karetka jak najszybciej wyruszyła w trasę. Ratownicy nie zdołali dotrzeć do dziewczynki. Zginęli kilka metrów od samochodu, w którym utknęła. Na miejscu odnaleziono również martwą dziewczynkę.
Reżyserka o "moralnym obowiązku"
Reżyserka filmu Kaouther Ben Hania mówiła, że nakręcenie tego filmu było "moralnym obowiązkiem". Gwiazdy Hollywood, takie jak Brad Pitt, Joaquin Phoenix, Rooney Mara, Alfonso Cuaron i Jonathan Glazer zostali producentami wykonawczymi filmu. "The Voice of Hind Rajab" bierze udział w konkursie o Złotego Lwa i został zgłoszony przez Tunezję do walki o Oscara za najlepszy film międzynarodowy.
W sumie o Złotego Lwa w Wenecji walczy 21 filmów, między innymi "The Wizard of the Kremlin" Oliviera Assayasa, "Dom pełen dynamitu" Kathryn Bigelow, "Father Mother Sister Brother" Jima Jarmuscha, "Frankenstein" Guillermo del Toro, "Bugonia", reż. Yórgosa Lánthimosa i "La Grazia" Paolo Sorrentino. W sobotę dowiemy się, do kogo trafi statuetka.
Ewelina Kołaczek