Mateusz Wysokiński
"Don't Stand So Close To Me": hit The Police, którego Sting już nie śpiewa
"Don't Stand So Close To Me" to wielki przebój grupy The Police z albumu "Zenyatta Mondatta" z 1980 roku. Mimo komercyjnego sukcesu piosenki, Sting, nie wykonuje jej w trakcie koncertów. Czemu tak się stało? To wyjaśnił Kuba Ambrożewski w audycji "Piosenka do Wyjaśnienia".
"Don't Stand So Close To Me": utwór, którego Sting nie wykonuje już na żywo
Foto: screen.youtube.com/The Police
The Police w trakcie swojej kariery wylansowali wiele hitów, które zdefiniowały brzmienie lat 80. Warto wspomnieć o "Message in a Bottle" czy "Roxanne". Jednym z największych przebojów Brytyjczyków jest utwór "Don't Stand So Close To Me", który przez swoją kontrowersyjną interpretację stał się prawdziwym problemem dla Stinga, przez co muzyk unika wykonywania go na żywo. Historię kompozycji przybliżył Kuba Ambrożewski w audycji "Piosenka do Wyjaśnienia".
Sting nie gra "Don't Stand So Close To Me" na żywo. Historia kontrowersyjnej piosenki
Mimo że ostateczny rozpad The Police nastąpił w 2008 roku, to Sting wciąż koncertuje, a w jego repertuarze koncertowym nie brakuje hitów dawnej grupy. Wśród piosenek prezentowanych przez wokalistę brakuje jednak hitu z 1980 roku, "Don't Stand So Close To Me".
Okazuje się, że problemem piosenki jest jej tekst i idąca za nim interpretacja. Utwór prezentuje historię młodego nauczyciela, który fantazjuje o uczennicy. Wymowa dzieła może budzić dość duże kontrowersje, a dodatkowych dwuznaczności dodaje fakt, że Sting przed dołączeniem do The Police pracował jako pedagog w katolickiej szkole podstawowej w Cramlington.
Sting odcinał się od podejrzeń w sprawie utworu. Powiedział o prawdziwych zamiarach
Jak mówił Kuba Ambrożewski w "Piosence do Wyjaśnienia", muzyk podkreślał, że nie miał złych zamiarów pisząc utwór o tak kontrowersyjnej wymowie i jego inspiracja była literacka.
- Tekst w zamiarach miał przemawiać do młodych fanek zespołu, które stanowiły większą część publiki The Police. Dziennikarze jednak szybko połączyli fakty. Sam Sting przed rozpoczęciem kariery muzyka rockowego pracował jako nauczyciel. Czy więc "Don't Stand So Close To Me" miało charakter autobiograficzny? Muzyk wielokrotnie dementował te pogłoski, powołując się na inspirację "Lolitą" Władimira Nabokova - mówił Ambrożewski.