Festiwal Roztrąb, czyli pograjmy i potańczmy, jak za dawnych lat!

Zbliża się druga edycja Festiwalu Roztrąb - Szlakiem Starodawnych Orkiestr i Muzyki Roztocza w Zakłodziu. Przed nami cztery niezwykłe dni wypełnione brzmieniem tradycyjnych roztoczańskich orkiestr dętych.

Festiwal Roztrąb, czyli pograjmy i potańczmy, jak za dawnych lat!

Festiwal Roztrąb 19-22 czerwca, Zakłodzie

Foto: mat. prasowe

Kiedyś tradycja potańcówek "na dechach" była żywa w całej Polsce: przygrywały do nich lokalne kapele i orkiestry. Dzisiaj zanika, wypierana przez imprezy z muzyką mechaniczną bądź występy zapraszanych gości. Festiwal Roztrąb przypomina bezcenne dziedzictwo tradycyjnych orkiestr, muzykantów, śpiewaków i śpiewaczek.

Cztery muzyczne dni na Roztoczu

Festiwal Roztrąb to cztery dni spotkań, koncertów, występów, potańcówek w miejscowości Zakłodzie.

- Jesteśmy na terenie, gdzie jeszcze kilkadziesiąt lat temu po pobliskich pagórkach, łąkach, lasach brzmiały orkiestry dęte, trąbiące na wszystkie strony podczas przejazdu na wesela, podczas potańcówek czy pomniejszych imprez w domach. W trakcie Festiwalu Roztrąb chcemy przenieść się do tych świetnych czasów, kiedy muzyka była wyłącznie akustyczna, nie mniej głośna niż teraz, lśniąca blaskiem tysiąca trąb i pełna roztańczonych par na drewnianym parkiecie - zaprasza Filip Majerowski z Fundacji Piszczałka, która już kolejny raz organizuje to wydarzenie.


Starsze legendy i młody narybek

W dniach 19-22 czerwca będzie można posłuchać, i oczywiście także potańczyć, do muzyki legendarnej 99-letniej Orkiestry Zaburze czy równie legendarnych Orkiestry Dętej z Goraja i Orkiestry Dętej ze Zdziłowic. Zabrzmi również młodsze pokolenie, czyli Warszawsko-Lubelska Orkiestra Dęta, uczniowie wcześniej wspomnianych orkiestr. Oraz Orkiestra Podróżniacy - najmłodszy narybek tradycyjnego grania na Roztoczu.

A że nie samymi trąbami człowiek tańczący żyje, to na festiwalu pojawi się sporo kapel ze starszą muzyką skrzypcową. - W trochę bardziej archaicznym, niemniej pięknym, stylu, a melodie są równie rozkołysane. Tę frakcję reprezentują m.in. Kapela Bornego, Kapela Butrynów, ale też składy bardziej mieszane, jak Kapela Zwieże, Wędrowna Orkiestra Gimplów, Kapela Katarzyny Zedel czy Kapela Hałasów - wymienia rozmówca Agnieszki Obszańskiej.


Festiwal Roztrąb w Zakłodziu Festiwal Roztrąb w Zakłodziu

Nauka poprzez spotkanie

Podczas takich imprez bardzo ważnym elementem są spotkania muzyków i z muzykami. - Muzyka tradycyjna to taka materia, w której bardzo silnie działa przekaz bezpośredni, międzypokoleniowy. Dlatego uciekamy od formy warsztatowej, skupiając się na otwartych spotkaniach, próbach, zgromadzeniach - tłumaczy Filip Majerowski. - Tam od ludzi, którzy znają tę muzykę od podszewki, a często są już wiekowymi muzykantami, śpiewaczkami/śpiewakami, możemy chłonąc ten styl, wiedzę jak wykonywać i praktykować tę muzykę. I to bez barier, które mogą się kojarzyć z przekazem mistrz-uczeń - wskazuje.

 

Piotr Radecki/k