Nawrocki unika procesu w trybie wyborczym? Senyszyn: boi się wyroku

- Sąd, który rozpatruje sprawy wyborcze, rozstrzyga tylko, czy coś jest prawdą lub nie. Nie wchodzi w niuanse. Najwyraźniej Nawrocki boi się wyroku. Zapowiedział, że w przyszłości poda Onet do sądu. Pewnie liczy na to, że wygra wybory i sam siebie uniewinni - tłumaczyła w radiowej Trójce Joanna Senyszyn.   

Na finiszu kampanii wyborczej media obiegły kolejne doniesienia dotyczące przeszłości Karola Nawrockiego. Portal Onet ujawnił w poniedziałek, że miał on uczestniczyć w procederze sprowadzania prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie, gdy pracował tam jako ochroniarz. Karol Nawrocki napisał w mediach społecznościowych, że pozwie Onet w trybie cywilnym o ochronę dóbr osobistych, a także złoży prywatny akt oskarżenia w trybie karnym "za ten stek kłamstw i nienawiści".

  • Gościnią Renaty Grochal w audycji radiowej Trójki "Bez Uników" była we wtorek (27.05, godz. 8:13) Joanna Senyszyn. 

Nawrocki boi się wyroku 

Zdaniem gościni radiowej Trójki sprawa powinna zaszkodzić Karolowi Nawrockiemu. - To jest straszna informacja. Trudno jest jednak mówić o szoku i zaskoczeniu. Już tyle złego słyszeliśmy o Nawrockim i nie przełożyło się na to spadek jego poparcia. Nawrocki twierdzi, że to nieprawda. Ma jednak możliwość podać Onet do sądu w trybie wyborczym. Sprawa zostałaby rozstrzygnięta jeszcze przed wyborami. Skoro tego nie robi, to znaczy, że uważa, że to prawda. Sąd, który rozpatruje sprawy wyborcze, rozstrzyga tylko, czy coś jest prawdą lub nie. Nie wchodzi w niuanse. Najwyraźniej Nawrocki boi się wyroku. Zapowiedział, że w przyszłości poda Onet do sądu. Pewnie liczy na to, że wygra wybory i sam siebie uniewinni - powiedziała Joanna Senyszyn.   

Zandberg umywa ręce, Nawrocki przynosi wstyd  

Do ustaleń Onetu odniósł się też m.in. inny polityk Lewicy Adrian Zandberg. Jego zdaniem takie zarzuty nie mogą czekać na rozstrzygnięcie po wyborach i są kompromitujące dla kandydata na prezydenta.

Joanna Senyszn gościnią Renaty Grochal (Bez uników)
27:17
+
Dodaj do playlisty
+

- Są kompromitujące, ale równocześnie Zandberg nie chce stanąć po stronie drugiego z kandydatów i w ten sposób umywa ręce. Nie można tak robić. Tak naprawdę wybieramy nie tyle kandydata PO czy PiS, ale określoną przyszłość Polski. Chcę Polski w UE, szanującej kobiety, z prawem do samostanowienia, szanującej społeczność LGBT, praworządnej i przyjaznej dla wszystkich ludzi. Nie chcę Polski z prezydentem powiązanym z półświatkiem, kibolami, z szemranymi znajomościami. Kolejne informacje na temat Nawrockiego pokazują, jakim jest człowiekiem. Absolutnie nie spełnia wymogów prezydenta RP. Wstydem jest, że nawet kandyduje. Nawet od kanydata wymaga się pewnego morale - tlumaczyła Senyszyn. 

Pałac Prezydencki, korale dla Trzaskowskich 

Senyszyn, która była kandydatką w wyborach prezydenckich, przed drugą turą wystąpiła na Marszu Patriotów w Warszawie i wsparła Rafała Trzaskowskiego. Weszła na scenę z żoną Trzaskowskiego, Małgorzatą, i założyła jej na szyję korale, które były charakterystycznym elementem kampanii Senyszyn. - Ponad 200 tys. moich wyborców chciało, żeby moje korale były w Pałacu Prezydenckim. Już są w drodze - podsumowała Senyszyn.  

Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę 1 czerwca.  

Źródło: Trójka/jt/k