Mariusz Kuczewski: "Dalej jazda!" to film krajowy o charakterze sentymentalno-komediowym
2025-01-03, 14:01 | aktualizacja 2025-01-03, 14:01
Wraz z początkiem roku do polskich kin weszła komedia obyczajowa "Dalej jazda!" w reżyserii Mariusza Kuczewskiego. Opowieść o wielopokoleniowej rodzinie Gugulaków, której nestorzy w pewnym momencie ruszają w podróż po Polsce, zadebiutowała na ekranach 3 stycznia.
"Dalej jazda!" to pełna humoru i wzruszeń historia rodziny, za którą czasem trudno nadążyć, ale bardzo łatwo ją pokochać. Ich codzienność nabiera rozpędu, gdy seniorzy – Ela (Małgorzata Rożniatowska) i Józiek (Marian Opania) – postanawiają wybrać się w sentymentalną podróż przez Polskę. Przygotowania do szalonej eskapady wspiera wnuczka Justyna (Julia Wieniawa), która niebawem urodzi ich prawnuka, oraz zgryźliwy sąsiad Antoni Kryska (Wiktor Zborowski). Jednak troskliwy syn Andrzej (Mariusz Drężek) ani myśli puścić rodziców w świat.
Przebojowi staruszkowie kradną więc kultową nyskę z jego komisu i ruszają, by spełnić marzenia. Elżbieta i Józiek jadą na własnych zasadach: śmieją się, ryzykują i kochają, jakby mieli po 20 lat. To, co wydarzy się po drodze, zmieni nie tylko ich, ale zbliży całą rodzinę Gugulaków.
Posłuchaj
Komedia jak za Gierka
- Czasami mówię PRL-owską nowomową, że "jest to film produkcji krajowej o charakterze sentymentalno-komediowym". Mówię to celowo, bo mam takie poczucie, że to jest taka komedia jak za Gierka. Że gdzieś tam pobrzmiewają echa "Samych swoich", Barei, seriali i filmów, które cieszyły nas w latach 70. czy 80. - mówi o swoim filmie reżyser Mariusz Kuczewski. - Więc tak, to jest tego typu film, który ma wzruszać, bawić i ma nam być miło po wyjściu z kina - stwierdza.
Humor, który pozwala oswajać lęki i traumy
Ela, grana przez Małgorzatę Rożniatowską, cierpi na chorobę Alzheimera. To nie jest śmieszne, a jednak film nie jest dramatem.
- Mam wrażenie, że spotykamy się coraz częściej z Alzheimerem: to choroba cywilizacyjna i mam wrażenie, że jest jej coraz więcej. Z kim nie rozmawiam, słyszę, że zetknął się z nią gdzieś w rodzinie. A jednocześnie ludzie opowiadają mi, że jej pierwsza faza ma ten element zabawno-komediowy, chociaż są też agresywne zachowania - tłumaczy rozmówca Ryszarda Jaźwińskiego. - W przypadku mojej bohaterki starałem się, aby pełne spektrum zostało przedstawione, ale film ma wydźwięk raczej lekki i komediowy. Humor pozwala oswajać nam pewne lęki, traumy i obawy związane z przyszłością nieuniknioną dla każdego - wskazuje.
Film o spełnianiu marzeń
Chociaż ważnym elementem fabuły jest choroba Eli, jednak Trójkowy gość uważa, że to o spełnianiu marzeń.
- Tak sobie dzieliłem, czego pragną bohaterowie, jakie są ich podskórne, głębokie marzenia. W przypadku Józka granego przez Mariana Opanię jest to walka o swoją godność: pod koniec życia staje przed pytaniem, czy ma żyć na własnych zasadach, czy ktoś ma za niego decydować - opowiada. - Zaś w przypadku Elżbiety, którą kreuje Małgosia Rożniatowska, jest to pytanie o tożsamość. Ona ją traci, więc cała podróż w którą udają się bohaterowie, jest poszukiwaniem tej tożsamości - wyjaśnia.
Ponadto w audycji
- Zapowiedzi premier filmowych początku 2025 roku (ciąg dalszy)
- Rozmowa z Łukaszem Suchockim - reżyserem, scenarzystą i autorem zdjęć, zapowiedź m.in.: premier filmów "Camper" i "Nieprzyjaciel"
***
Tytuł audycji: Trójkowo, filmowo
Prowadzi: Ryszard Jaźwiński
Data emisji: 3.01.2025
Godzina emisji: 12.12
pr