Koniec z wyrzucaniem tekstyliów do śmieci. Nowe przepisy obowiązują od 1 stycznia
2025-01-02, 17:01 | aktualizacja 2025-01-02, 17:01
Nowy rok przyniósł zmiany w przepisach mówiących o segregacji między innymi ubrań, pościeli czy dywanów. Niepotrzebnych tekstyliów nie możemy już wyrzucać do pojemników na odpady zmieszane. Zmiany obowiązują od 1 stycznia 2025 roku, więc trzeba się do nich przyzwyczaić jak najszybciej.
Zmiana w przepisach dotyczących segregacji wynika z nowych regulacji unijnych. Od teraz, ze względu na zmiany, trzeba będzie je zmagazynować. Czemu ma służyć zmiana w przepisach? Chodzi o działanie na rzecz środowiska. - Substancje wykorzystywane chociażby do barwienia czy konserwacji ubrań przedostają się do środowiska i je zatruwają - opowiada Dominik Dobrowolski, organizator akcji "Czysta Odra" i "Czysta Wisła".
Posłuchaj
Co zalicza się do tekstyliów?
Pod pojęciem odpadów tekstylnych mamy głównie odzież. To jednak również ścierka kuchenna, ręcznik czy pościel. - Wszędzie tam, gdzie mamy materiały tekstylne, odpady powinny trafić do dedykowanego pojemnika - tłumaczy Hanna Marliere, prezeska zarządu firmy zajmującej się doradztwem ws. środowiska. Pojemnik wspomniany przez rozmówczynię Bartka Bieleckiego musimy przygotować samodzielnie. Później z kolei najłatwiej będzie przekazać je do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Warto pamiętać, że odpady tekstylne do specjalnych pojemników zbiera również m.in. Polski Czerwony Krzyż.
Znajdź swój PSZOK
Tu jednak pojawiają się problemy związane z dostępnością PSZOK-ów. Jak zauważa ekspertka, w dużych miastach jest ich mało, a w mniejszych miejscowościach są one oddalone od miejsca zamieszkania. Do tego dochodzi kwestia godzin otwarcia punktów. - Jeżeli PSZOK w gminie jest otwarty w godzinach 7-15 od poniedziałku do piątku, a w soboty na przykład do 14, to naprawdę jest pewne ograniczenie z możliwością wyskoczenia z pracy, aby te odpady zawieźć - wyjaśnia Hanna Marliere.
Część samorządów stara się pomóc mieszkańcom i samodzielnie odbiera odpady tekstylne. Na takie rozwiązanie zdecydowały się na przykład władze Krakowa. - Dzwoni się do nas i umawia na termin. My przyjeżdżamy i odbieramy odpady. Te tekstylia można tak naprawdę oddawać niezależnie od ilości - tłumaczy Piotr Odorczuk z Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Krakowie.
Przeczytaj także
- System kaucyjny w Polsce: czym jest, jak działa i kiedy będzie?
- Recykling: czy to działa? Dlaczego warto dbać o stare rzeczy, ratować je i odnawiać?
- Segregacja śmieci: czy na pewno wiemy, jak to robić? Gdzie szukać informacji?
Gdyński sposób na tekstylia
O krok dalej w zakresie zbiórki odpadów tekstylnych poszły władze Gdyni. - Podchodzimy do tematu szerzej. Tak naprawdę żadnych tekstyliów nie można już wrzucić ani brudnych, ani dobrych, do odpadów zmieszanych. (...) Trzeba to teraz rozdzielić, czy chcemy, by ktoś jeszcze tego użył, czy tekstylia rzeczywiście nie nadają się do niczego i oddajemy to jako odpad z kodem - opowiada Anna Langier z Referatu Gospodarki Odpadami Urzędu Miejskiego w Gdyni. - Taki kodowy odpad przekazujemy do PSZOK-u. Natomiast więcej tych tekstyliów jest dobrych. Gmina bardziej poszła w tę stronę i dbać w ten sposób o środowisko; nawiązaliśmy więc współpracę z organizacją Ubrania Do Oddania - wyjaśnia gościni Trójki.
W ramach akcji niepotrzebne ubrania można oddawać do punktów stacjonarnych. Ponadto w mieście stanął specjalny ubraniomat. - To bardzo zaawansowane urządzenie, które dostosowuje temperaturę i wilgotność, aby ubranie było w jak najlepszym stanie. Chodzi o to, żeby to, co osoby chcą oddać, było przechowane należycie, i po opróżnieniu pojemnika były w stanie idealnym - zaznacza rozmówczyni Katarzyny Borowieckiej.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Katarzyna Borowiecka
Autor materiału reporterskiego: Bartosz Bielecki
Gościni: Anna Langier (Referat Gospodarki Odpadami Urzędu Miejskiego w Gdyni)
Data emisji: 2.01.2024
Godziny emisji: 16.24, 16.39
qch