Reklama

reklama

Wigilijne rozmowy Polaków. "Nie komplikujmy, cieszmy się życiem"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

- Jeżeli ludzie są kulturalni, rozumieją się nawzajem, jeżeli polityka ich interesuje, a nie tylko wścieka, to jest to fantastyczny temat. Wszystko zależy od tego, czy jest o to wymierzone przeciwko komuś przy stole, czy nie - mówiła w radiowej Trójce psycholożka i terapeutka uzależnień Ewa Woydyłło. 

Święta Bożego Narodzenia. Czy kłótnia musi być zła?

Czas przedświąteczny jest trudny, zwłaszcza dla dorosłych. Zakupowy szał i wielogodzinne gotowanie w kuchni, może wiązać się z ogromnym stresem i powodować różnego rodzaju rozterki i frustrację. Bo wiadomo, że z jednej strony chcemy, żeby wszystko na święta było idealnie przygotowane, z drugiej im bardziej stajemy się nerwowi, tym robimy więcej błędów i... denerwujemy się na innych.

Ewa Woydyłło zwracała uwagę, że tematy dotyczące polityki nie muszą być tabu przy wigilijnym stole, o ile tylko potrafimy kulturalnie ze sobą rozmawiać lub wręcz kłócić, ale nie obrażać. - Kłótnia jest wspaniałym, zdrowym objawem, często kłócą się dzieci. Dorośli robią sobie wyrzuty, które zamieniają się w rozmowę ad personam, "bo ty…". My nie rozmawiamy o polityce, tylko jeden drugiemu kopie w kostkę - komentowała.

- Ludzie słabi wyrażają nienawiść, bo wtedy mają pozór mocy. Ludzie, którzy mają chwiejne poczucie wartości, muszą cały czas manifestować, że są kimś lepszym od innych. Najlepszym na to prymitywnym, prostym sposobem jest tu poniżenie kogoś. To nasz kompleks niższości - dodała gościni.

Posłuchaj

26:01
Ewa Woydyłło o świątecznych rozmowach z bliskimi (Bez uników)
+
Dodaj do playlisty
+

Psycholożka namawiała do skupienia się na codziennych radościach i relacjach z innym. - Jeżeli ludzie ze sobą się śmieją, to może się zdarzyć, że ktoś tam ma w sercu jakąś zadrę, ale skoro bierze udział w zabawowej atmosferze, to znaczy, że nie jest ona śmiertelna. Po tym się poznaje szczęście. Nie ma co tego tak szalenie komplikować, że szczęście to spełnienie wszystkiego, No nie, wszystkiego to się nie spełni - przypominała.

- Jeżeli ktoś stoi przed trudnym życiowym progiem, to nie ma go co zachęcać do wesołości, niech sobie przed tym progiem pomedytuje, zobaczy, jak bezpiecznie się przedostać na drugą stronę. Losy ludzkie są rozmaite, dziś jedni są euforyczni, ktoś pakuje prezenty, ktoś inny może dowiedział się o chorobie, ktoś może stoi nad czyimś grobem. Zdrowe podejście do życia to cieszyć się czymkolwiek, co tylko jest możliwe - podkreślała psycholog.

Najczęściej czytane

***

Audycja: Bez uników
Prowadząca: Renata Grochal
Gość: Ewa Woydyłło (psycholożka, terapeutka uzależnień)
Data emisji: 24.12.2024
Godzina emisji: 8.13

Źródło: Trójka/ka

Polecane