Reklama

reklama

Archeologia lotnicza, czyli w jaki sposób z powietrza można odkrywać przeszłość

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Archeologia lotnicza, czyli w jaki sposób z powietrza można odkrywać przeszłość
Widok lotniczy kompleksu archeologicznego Hill of Tara w IrlandiiFoto: Shutterstock/MNStudio

Archeologia kojarzy się przede wszystkim z grzebaniem w ziemi, a nie z lataniem. Tymczasem okazuje się, że wzniesienie się pod niebo może przyczynić się do wspaniałych odkryć.

Lidar wykorzystujący krótkie impulsy światła laserowego jest doskonałym i skutecznym narzędziem wykrywający niewidoczne dla oka struktury ukryte pod roślinnością. Wcześniej montowane w samolotach, teraz zostały połączone z dronami.


Posłuchaj

4:38
Archeologia lotnicza (Piknik naukowy/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Taniej, ale nie zawsze lepiej

- Archeologia lotnicza zajmuje się szukaniem z powietrza stanowisk. Do tego wykorzystywano balony, które wyparły samoloty (…) Teraz jesteśmy na etapie, że  samoloty, ze względu na duży koszt, zaczęły być wypierane przez drony - mówi Paweł Waligóra z Wydziału Mechanicznego Energetyki Lotnictwa z Ośrodka Badań Lotniczych i Kosmicznych Politechniki Warszawskiej. - To jest dużo tańsze narzędzie, ale czy lepsze? Można dyskutować: lecąc w samolocie mogę się obejrzeć w prawo, w lewo, widzę większą perspektywę. A z dronami mam taki problem, że jak lecę, to widzę jakby przez dziurkę od klucza - przyznaje.


Po cieniu go znajdziecie

Najważniejsze jest znaleźć na zdjęciach wykonanych przez drona tzw. wyróżniki. Bo natura sama podpowiada, co jest ukryte pod ziemią. Najpopularniejsze, nie wymagające specjalistycznego sprzętu, wyróżniki to cieniowe, glebowe i wegetacyjne.

 - Jeżeli mamy drobne pofałdowania terenu, to stojąc na ziemi, możemy tego nie zauważyć. Natomiast przy zmianie perspektywy, patrząc z drona bądź samolotu wcześnie rano bądź pod wieczór, kiedy słońce jest nisko i te nierówności rzucają długie cienie, które z powietrza widać - tłumaczy rozmówca Moniki Suszek. - W ten sposób jeżeli gdzieś było grodzisko czy są delikatne ślady wałów, które obecnie są niewidoczne, to w tej określonej, "złotej godzinie", rzucają długi cień i na zdjęciu można je zarejestrować - zapewnia.

Przeczytaj także


Roślinność prawdę ci powie

Informacje dotyczące tego, co jest ukryte pod ziemią, wysyła również roślinność. - Wyobraźmy sobie sytuację, że pod ziemią są fundamenty albo ślady po starej fosie. Jeżeli są fundamenty, to roślina rosnąca w tym miejscu będzie miała mniej wilgotności i będzie rosła troszeczkę gorzej. Natomiast tam, gdzie jest zakumulowane więcej wilgoci, a to może być właśnie w starych fosach, które były wykładane gliną, to rośliny mogą lepiej rosnąć - wskazuje Paweł Waligóra. - I jest krótki moment w sezonie wegetacyjnym, kiedy np. zboże robi się żółte. I to, które miało więcej wilgoci, będzie dłużej zielone. Wtedy lecąc dronem czy samolotem jesteśmy w stanie zobaczyć z góry  kształty czegoś, co jest ukryte pod ziemią - stwierdza.


***

Tytuł audycji: Piknik Naukowy  
Prowadzi: Monika Suszek
Data emisji: 12.12.2024
Godzina emisji: 10.30

pr

Polecane