Reklama

reklama

"Wicked", czyli musical z Krainy Oz na wielkim ekranie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Wicked", czyli musical z Krainy Oz na wielkim ekranie
Kadr z filmu "Wicked"Foto: Universal Pictures - Marc Platt /Collection Christophel/East News

W kinach możemy już oglądać "Wicked", czyli pierwszą część przeniesionego na ekran musicalu autorstwa Stephena Schwartza i Winnie Holzman w oparciu o książkę Gregory'ego Maguire'a. Jest to rozszerzenie opowieści, którą znamy za sprawą kultowego "Czarnoksiężnika z Krainy Oz". 

O fenomenie musicalu "Wicked" i jego filmowej adaptacji opowiedziała w audycji "Wszystko Wszędzie Teraz" Magdalena Adamus - twórczyni internetowa znana jako Catus Geekus.


Posłuchaj

1:32:10
Musical "Wicked" na wielkim ekranie i premiera "Dzikiego diamentu" (Wszystko Wszędzie Teraz/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Uniwersalna opowieść dla wykluczonych

W książce Maguire'a poznajemy historię znaną z "Czarnoksiężnika z Krainy Oz" ukazaną z innej perspektywy - nienazwanej w oryginalnej historii złej wiedźmy z zachodu. Musical z kolei ułagodził opowieść - posępna historia z książki niekoniecznie nadaje się dla młodszego odbiorcy. Jak jednak wyjaśnia Magdalena Adamus warto, by po książkowe "Wicked" sięgnęli dorośli. - Bardzo fajnie pokazuje, jak poważniejsze motywy można wplatać do historii, które nam kojarzą się z opowieścią dla dzieci - zachęca rozmówczyni Katarzyny Borowieckiej.

Sama opowieść zawiera w sobie między innymi wątki inności, manipulacji i poszukiwania wspólnego wroga. - Wciąż, 20 lat później, musical jest bardzo aktualny. Możemy w nim odnajdować paralele do naszej rzeczywistości. Mamy tu historię wykluczonej bohaterki, która wyróżnia się swoim niezwykłym kolorem skóry, a jednocześnie posiada nadprzyrodzone moce, jakby nie patrzeć są one pożądane w tamtym świecie - wymienia Catus Geekus.

Przeczytaj także

- W tej historii odnajdzie się każdy, kto w jakiś sposób czuje się wykluczony, inny. Czy to osoby na spektrum atypowości, czy osoby LGBT, czy każda inna osoba; dlatego jest ona taka uniwersalna. Jednocześnie to historia o przyjaźni, która przełamuje takie bariery i dostrzega własne wady. O ludziach, którzy wiedzą, że zrobili coś źle, ale potrafią to naprawić - podkreśla ekspertka. - To też historia, która próbuje nam odpowiedzieć na pytanie czym jest tak naprawdę zło - dodaje.

Źródło: Universal Pictures/YouTube

Długa droga na wielki ekran

Co ciekawe, "Wicked" miało trafić na ekrany dużo wcześniej. Początkowo, tuż po sukcesie musicalu na Broadwayu, Maguire sprzedał prawa do stworzenia serialu na podstawie jego dzieła. Za każdym razem jednak, kiedy prace nabierały tempa, projekt upadał. Później natomiast utwór miał pecha - kiedy pojawiały się szanse na stworzenie adaptacji pojawiały się inne musicale i pandemia. Przez ten czas wszystkie osoby związane z projektem zdążyły odejść do innych zadań. 

Ostatecznie reżyserię ekranizacji powierzono Jonowi M. Chu - twórca między innymi "In The Heights" i "Bajecznie bogatych Azjatów". W rolach głównych w "Wicked" osadzono z kolei Cynthię Erivo (Elphaba) i Arianę Grande (Gladiola) - piosenkarkę, która ma już na koncie kilka występów, m.in. w serialach i musicalu. - Cynthia Erivo miała już okazję wykazać się muzycznie w Hollywood: wcieliła się w główną rolę w filmie "Harriet"; wykonywała piosenkę "Stand Up", która dostała nominację do Oscara - przypomina gościni radiowej Trójki. - Ariana Grande jest chyba największym zaskoczeniem dla widzów. Niewielu pamięta, że jako nastolatka występowała w komediach i serialach młodzieżowych. (...) Większości osób ona się kojarzy z bardzo prostym popem, ale ma niesamowity głos. Widać to na ekranie - dodaje.

Ponadto w audycji 

  • Premiera filmu "Dziki diament" – wywiad z reżyserką Agathe Riedinger;
  • Muzyka i aktualności

***

Tytuł audycji: Wszystko Wszędzie Teraz
Prowadziła: Katarzyna Borowiecka
Data emisji: 7.12.2024
Godziny emisji: 13.00-15.00

qch

Polecane